Odmówisz udziału w Narodowym Spisie Powszechnym, to musisz się liczyć z konsekwencjami. W kraju wystawiono 80 wniosków o ukaranie
Jedna osoba na Opolszczyźnie może ponieść konsekwencje w związku z odmową uczestniczenia w Narodowym Spisie Powszechnym. Wniosek o jej ukaranie złożył na policji Urząd Statystyczny w Opolu. Wnioski dotyczące kolejnych osób są już w przygotowaniu.
- Przypominamy, że udział w spisie jest obowiązkowy - mówi Monika Bartek, rzecznik US w Opolu. - Skontaktuje się z nami na przykład rachmistrz spisowy. On może się z nami skontaktować telefonicznie, może do nas po prostu zapukać. Jeżeli definitywnie odmówimy, że my nie chcemy się spisać, nie zamierzamy się spisać, to wtedy właśnie taki wniosek jest składany. Natomiast jeżeli w danym momencie nie możemy się spisać, to wtedy nie jest to traktowane jako odmowa. Rachmistrz umawia się w takiej sytuacji na inny termin.
W całym kraju wpłynęło 80 wniosków o ukaranie osób, które odmówiły udziału w Narodowym Spisie Powszechnym. To zagrożone jest karą grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych. Ostateczną decyzję podejmuje sąd.
W całym kraju wpłynęło 80 wniosków o ukaranie osób, które odmówiły udziału w Narodowym Spisie Powszechnym. To zagrożone jest karą grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych. Ostateczną decyzję podejmuje sąd.