Tornado przeszło przez południowe Morawy w Czechach. Trzy osoby zginęły, kilkadziesiąt jest rannych [WIDEO]
Co najmniej trzy osoby zginęły w wyniku nawałnicy, która wczoraj wieczorem (24.06) przeszła przez południowe Morawy. Według meteorologów, wiatr mógł osiągać prędkość 300 km/h. Uznaje się, że było to najsilniejsze tornado, jakie kiedykolwiek nawiedziło terytorium Republiki Czeskiej.
Trąba powietrzna przeszła przez kilka miejscowości w okolicach Brzecławia i Hodonina. Zrywała dachy budynków, wyrywała drzewa z korzeniami i wywracała auta. Michaela Botova, rzeczniczka służb ratowniczych kraju południowomorawskiego, powiedziała Czeskiej Telewizji, że do szpitali przetransportowano 63 osoby.
- Dziesięć z nich miało ciężkie obrażenia. Trzech pacjentów nie udało nam się uratować. Mówimy tu tylko o tych, których przewieźliśmy do szpitali. Oprócz nich dziesiątkom osób udzielono pomocy na miejscu. Niektórzy sami zgłaszali się do szpitali - powiedziała Michaela Botova.
Trwają poszukiwania osób, które mogły zostać uwięzione pod gruzami zniszczonych budynków. Na miejscu jest ponad sto jednostek straży pożarnej oraz specjalne grupy ratowniczo-poszukiwawcze. Tysiące domów pozostają bez prądu. Po nocnej blokadzie znów przejezdna jest prowadząca na Słowację autostrada D2.
- Dziesięć z nich miało ciężkie obrażenia. Trzech pacjentów nie udało nam się uratować. Mówimy tu tylko o tych, których przewieźliśmy do szpitali. Oprócz nich dziesiątkom osób udzielono pomocy na miejscu. Niektórzy sami zgłaszali się do szpitali - powiedziała Michaela Botova.
Trwają poszukiwania osób, które mogły zostać uwięzione pod gruzami zniszczonych budynków. Na miejscu jest ponad sto jednostek straży pożarnej oraz specjalne grupy ratowniczo-poszukiwawcze. Tysiące domów pozostają bez prądu. Po nocnej blokadzie znów przejezdna jest prowadząca na Słowację autostrada D2.