- Od wtorku piesi będą mieli nie tylko nowe przywileje, ale także obowiązki - mówi aspirant Tomasz Kukułka z wydziału ruchu drogowego KWP w Opolu.

- Pieszy, który dotychczas miał pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, to teraz dodatkowo zyska je, wchodząc na nie przed nadjeżdżającym pojazdem, z wyłączeniem tramwajów. Dodatkowo w trosce o bezpieczeństwo osób pieszych wprowadzono bardzo istotny zakaz w postaci korzystania z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń elektronicznych. Zaburzają one percepcję wzrokową podczas wchodzenia lub przechodzenia na jezdnię, torowisko i przejście dla pieszych.

Kolejną zmianą, która zostanie wprowadzona to zrównanie prędkości w terenie zabudowanym. Zarówno w dzień, jak i w nocy obowiązywać będzie limit 50 km/h. Ponadto na drogach szybkiego ruchu obowiązywać będzie bezpieczna odległość między pojazdami.

- W projekcie zaproponowano, aby na drogach szybkiego ruchu, czyli na autostradach i drogach ekspresowych bezpieczna odległość między pojazdami wynosiła połowę aktualnej prędkości. Dla przykładu kierowca, który porusza się z prędkością 100 km/h, w myśl nowych przepisów powinien jechać 50 metrów za poprzedzającym pojazdem.

Sami piesi z wprowadzonych przepisów są zadowoleni. Uważają, że dzięki nim przejście przez pasy będzie dużo bardziej bezpieczne.

- Uważam, że to dobrze, bo tu chodzi o nasze bezpieczeństwo. Będzie można bezpiecznie przejść, a kierowcy będą musieli zwracać uwagę zarówno na rowerzystów, jak i pieszych. Najwięcej osób niestety ginie na przejściu dla pieszych. Telefony komórkowe to jest największe zło, jakie może być. - Myślę, że to dobrze, bo to będzie takie zdecydowane. Jeśli ktoś stoi przy przejściu to znaczy, że chce iść. Sama mam momenty zawahania często, czy się zatrzyma, czy też nie.

Dodajmy, że według danych opolskiej policji od początku roku doszło do jednego wypadku śmiertelnego z udziałem pieszego. W ubiegłym roku takich zdarzeń było 11. Najwięcej w powiecie opolskim i prudnickim.