XVI Marsz Pamięci Jana Pawła II w Głubczycach. W rocznicę śmierci wierni uczcili pamięć wielkiego Polaka
Dzisiaj przypada 16. rocznica śmierci papieża Jana Pawła II. Ojciec Święty zasłynął jako niestrudzony pielgrzym, filozof, mistyk oraz inspirator przemian na świecie. Aby uczcić ten dzień, z Głubczyc po godz. 9:00 wyruszył marsz pamięci poświęcony papieżowi.
Tegoroczna pielgrzymka do Opawicy odbywa się pod hasłem - ,,Boże Ojcze miłosierdzia, wysłuchaj nas’’. Z uwagi na pandemię w marszu bierze udział ograniczona liczba osób, a każdy z uczestników trasę szesnastu kilometrów pokonuje indywidualnie.
- Każdego roku staramy się pamiętać o rocznicy śmierci papieża Polaka. W tym jest podobnie. Rozpoczynamy z placu Jana Pawła II, bo to było pierwsze miejsce poświęcone Ojcu Świętemu na terenie powiatu głubczyckiego – mówi Ireneusz Węgrzyn, jeden z organizatorów
- Idziemy do Opawicy, to jest akurat 16 kilometrów - tyle, ile lat minęło od śmierci Jana Pawła II. Robimy to w takiej kameralnej formie, bo nie chcemy angażować wiele osób. Dlatego jest zaproszenie do indywidualnego przejścia w tym marszu, żeby ktoś nie poczuł, że robimy to pod publiczkę, łamiemy przepisy. Tu chodzi, żeby zaznaczyć, że dla nas ta rocznica od szesnastu lat jest bardzo ważna i ją kontynuujemy.
- Z jednej strony jest to smutna rocznica, bo rocznica śmierci, z drugiej jest to czas, który buduje naród polski, ponieważ mamy swojego świętego, wielkiego Polaka – Jana Pawła II – mówią uczestnicy marszu. - Mamy swojego, można powiedzieć wojownika i to takiego z krwi i kości. Wiadomo, jaki był Jan Paweł II. Nie ulegał żadnym wpływom, nie ulegał żadnym podziałom. Zawsze był wszędzie mile widziany. Szacunek miał wyniesiony z domu do każdego. Tak samo szanował każdą wiarę, szanował każdego człowieka. Czy ktoś był bogaty, czy biedny - obojętnie. Naprawdę, wielki Polak, wielki "szacun" i tylko naśladować. - Jesteśmy, można powiedzieć, z pokolenia Jana Pawła II. Pamiętamy od samego początku dzień odejścia i potem sposoby na to, żeby być przy nim właśnie w ten sposób. W grupie, marszem, przy rozważaniach, tak uczcić go, tak o nim pamiętać.
Na zakończenie marszu o godz. 15.00 w Opawicy uczestnicy pielgrzymki wezmą udział w krótkiej modlitwie w intencji Jana Pawła II.
- Każdego roku staramy się pamiętać o rocznicy śmierci papieża Polaka. W tym jest podobnie. Rozpoczynamy z placu Jana Pawła II, bo to było pierwsze miejsce poświęcone Ojcu Świętemu na terenie powiatu głubczyckiego – mówi Ireneusz Węgrzyn, jeden z organizatorów
- Idziemy do Opawicy, to jest akurat 16 kilometrów - tyle, ile lat minęło od śmierci Jana Pawła II. Robimy to w takiej kameralnej formie, bo nie chcemy angażować wiele osób. Dlatego jest zaproszenie do indywidualnego przejścia w tym marszu, żeby ktoś nie poczuł, że robimy to pod publiczkę, łamiemy przepisy. Tu chodzi, żeby zaznaczyć, że dla nas ta rocznica od szesnastu lat jest bardzo ważna i ją kontynuujemy.
- Z jednej strony jest to smutna rocznica, bo rocznica śmierci, z drugiej jest to czas, który buduje naród polski, ponieważ mamy swojego świętego, wielkiego Polaka – Jana Pawła II – mówią uczestnicy marszu. - Mamy swojego, można powiedzieć wojownika i to takiego z krwi i kości. Wiadomo, jaki był Jan Paweł II. Nie ulegał żadnym wpływom, nie ulegał żadnym podziałom. Zawsze był wszędzie mile widziany. Szacunek miał wyniesiony z domu do każdego. Tak samo szanował każdą wiarę, szanował każdego człowieka. Czy ktoś był bogaty, czy biedny - obojętnie. Naprawdę, wielki Polak, wielki "szacun" i tylko naśladować. - Jesteśmy, można powiedzieć, z pokolenia Jana Pawła II. Pamiętamy od samego początku dzień odejścia i potem sposoby na to, żeby być przy nim właśnie w ten sposób. W grupie, marszem, przy rozważaniach, tak uczcić go, tak o nim pamiętać.
Na zakończenie marszu o godz. 15.00 w Opawicy uczestnicy pielgrzymki wezmą udział w krótkiej modlitwie w intencji Jana Pawła II.