- Widocznie opolscy seniorzy są gorszego sortu - skomentował prezydent Opola. - W poprzednim naborze staraliśmy się o budowę przedszkola na Malince - tych pieniędzy nie dostaliśmy. Składaliśmy również wniosek o pieniądze na budowę sali gimnastycznej przy szkole podstawowej nr 11 - tych pieniędzy również nie dostaliśmy. Jest to takie wystawienie, nie powiem którego palca wobec mieszkańców Opola, bo okazuje się, że Opolu wsparcie covidowe się nie należy. Kiedyś dzielono pieniądze konkursowo i było jasne, były jasne kryteria, kto dostaje i co jest preferowane. Dzisiaj pieniądze rozdaje się swoim, czyli jak gdzieś głosują na PiS, bądź jest burmistrz z PiS, to tam te pieniądze trafiają. Oczywiście nie jest to jedyny wskaźnik, ale tak to w skali kraju wygląda.

Violetta Porowska, szefowa opolskich struktur PiS przekonuje, że nikt nie zapomina o Opolu.

- Dodajmy, że to dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości doszło do powiększenia Opola, które dzięki temu dzisiaj należy do polskich miast, które ma jeden z największych, miliardowych budżetów - mówi. - W sierpniu ubiegłego roku Opole otrzymało 32 miliony złotych, to prawie tyle, co w tym ostatnim rozdaniu FIL-a dostało 17 gmin na 17 inwestycji. Czyli nikt nie zapomina o Opolu, to są fakty.

W sumie do opolskich samorządów w ostatnim rozdaniu trafiły ponad 34 mln zł z Funduszu Inwestycji Lokalnych, czyli w ramach bezzwrotnej pomocy dla gmin, które ucierpiały z powodu pandemii.