- Jesteśmy na ten moment bezpieczni, ale to nie znaczy, że nie mamy być czujni - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - Otwieramy szpital tymczasowy. Sytuacja w regionie jest pod kontrolą. Mamy bezpieczny zapas łóżek i respiratorów na ten moment oczywiście. Rozmawialiśmy o zagrożeniach i przygotowaniach do akcji szczepień masowych, czyli o najbardziej bieżących sprawach dla województwa opolskiego. Myślę, że to jest dobry początek naszej współpracy.

- Mamy szczyt pandemii, szczyt III fali zakażeń, dlatego omówienie stanu bezpieczeństwa zdrowotnego w regionie jest bardzo ważne - mówi poseł PO Tomasz Kostuś, przewodniczący Opolskiego Zespołu Parlamentarnego. - Sygnały z województw śląskiego i dolnośląskiego są bardzo niepokojące. To są przecież nasi regionalni sąsiedzi, tam sytuacja załamała się. Wojewoda Kłosowski mówił o relokacji pacjentów covidowych ze szpitali w województwie śląskim do opolskiego. Podkreślał, jednocześnie, że na tle innych województw sytuacja na Opolszczyźnie, oczywiście bardzo trudna, jest jednak przewidywalna i statyczna. A dla naszych pacjentów miejsc w opolskich szpitalach nie zabraknie.

Opolski Zespół Parlamentarny zapowiedział kolejne spotkania z wojewodą już po świętach wielkanocnych.

Z danych Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w regionie hospitalizowanych jest 802 pacjentów z COVID-19, a 286 łóżek pozostaje wolnych. Na 88 respiratorów 59 jest zajętych.

Przypomnijmy, Ministerstwo Zdrowia potwierdziło dziś (01.04) rekordową liczbę 35 251 nowych zakażeń koronawirusem i śmierć 621 osób. W regionie na COVID-19 zachorowało 807 mieszkańców, a 22 zmarło.