W regionie najwięcej zakażeń, bo 129 odnotowano w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, a w 121 w Opolu. Z kolei w powiecie nyskim zachorowało 77 osób, 64 w powiecie opolskim, a 29 w powiecie brzeskim. Zakażenie koronawirusem potwierdzono także wśród 42 mieszkańców powiatu oleskiego, 40 osób z powiatu głubczyckiego i 37 z powiatu kluczborskiego. Na COVID-19 zachorowało także 20 mieszkańców powiatu namysłowskiego, 22 mieszkańców powiatu strzeleckiego, 18 z powiatu krapkowickiego i 9 osób z powiatu prudnickiego.

Wśród 10 osób, które zmarły z powodu COVID-19 jest 4 mieszkańców powiatu brzeskiego, 2 osoby z powiatu nyskiego oraz po jednej osobie z powiatów: prudnickiego, strzeleckiego, opolskiego oraz kluczborskiego.

W skali kraju najwięcej nowych infekcji jest w województwie mazowieckim (5264 ), śląskim (5095) i wielkopolskim (4141). Pozostałe przypadki zachorowań dotyczą mieszkańców województw: dolnośląskiego (2876), małopolskiego (2826), pomorskiego (2625), kujawsko-pomorskiego (1940), łódzkiego (1872), podkarpackiego (1716), zachodniopomorskiego (1113), lubelskiego (1073), warmińsko-mazurskiego (1067), lubuskiego (874), świętokrzyskiego (822), opolskiego (694), podlaskiego (529). 616 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Od początku pandemii w Polsce potwierdzono testem 2 189 966 przypadków koronawirusa i śmierć 51 305 osób zakażonych.

Obecnie w szpitalach przebywa 27 779 pacjentów, z czego 2730 wymaga podłączenia do respiratora. Wyzdrowiało 1 747 223 zakażonych. Z danych ministerstwa wynika, że w kraju pozostają 824 wolne respiratory.

Szpital Vital Medic w Kluczborku uruchomił w pełni 20-łóżkowy oddział intensywnej opieki medycznej dla pacjentów najciężej przechodzących zakażenie koronawirusem. Na dziś to największy OIOM covidowy na Opolszczyźnie. W kilku etapach dołączano po kilka łóżek, a proces trwał dwa miesiące. Inicjatywę wsparł między innymi wojewoda, zapewniając doposażenie z Agencji Rezerw Materiałowych i kierując do pracy w szpitalu dwóch żołnierzy z Brzegu. Z kolei marszałek Andrzej Buła udzielił dotacji na rozbudowę infrastruktury. - Aktualnie na oddziale jest kilkanaście osób, a OIOM zajmuje całe piętro szpitala - mówi Piotr Duch, prezes Vital Medic w Kluczborku.

Od poniedziałku 29 marca liczba łóżek szpitala tymczasowego w Opolu w części ogólnej zostanie zwiększona o kolejnych 16 łóżek. To oznacza, że placówka będzie dysponować łącznie 56 łóżkami tlenowymi dla pacjentów z COVID-19.

Według danych publikowanych na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego aktualnie na Opolszczyźnie zabezpieczone są 1082 łóżka dla chorych na COVID-19, z czego 617 jest zajętych. Placówki w regionie dysponują 90 respiratorami, a obecnie zajętych jest 51 takich urządzeń.

Dodatkowo decyzją wojewody opolskiego od jutra (27.03) do odwołania szpital w Głubczycach będzie przekształcony w placówkę przeznaczoną wyłącznie dla pacjentów z COVID-19. To oznacza, że zwiększona zostanie baza łóżkowa dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem. Z dotychczasowych 65 łóżek (w tym 2 „respiratorowych”), wojewoda zwiększa bazę do 110 (w tym 3 „respiratorowych”). Wojewoda opolski uchylił także decyzję o przekształceniu w Krapkowickim Centrum Zdrowia 49 łóżek dla pacjentów z COVID-19. Decyzja była podyktowana koniecznością zabezpieczenia łóżek internistycznych oraz zapewnieniem opieki zdrowotnej dla pacjentów niecovidowych z powiatu głubczyckiego.

Ruszyły szczepienia służb mundurowych na Opolszczyźnie. W tym celu w województwie wyznaczono 5 punktów szczepień: w Kluczborku, Kędzierzynie - Koźlu, Brzegu, Prudniku oraz w Opolu. W dedykowanej grupie 1c znaleźli się funkcjonariusze policji, państwowej i ochotniczej straży pożarnej, straży granicznej, izby skarbowej, straży miejskiej, straży ochrony kolei i inspekcji transportu drogowego. Chęć zaszczepienia się zadeklarowało ponad 4 tysiące funkcjonariuszy, w tym ponad 1 400 policjantów.

- Choć mamy jeszcze ponad 100 wolnych miejsc, to w ostatnich dniach liczba przyjęć mocno u nas wzrosła. Mamy nie tylko pacjentów z Opolszczyzny, ale też z województw: śląskiego, dolnośląskiego czy mazowieckiego - mówił dziś w Porannej Loży Radiowej Jarosław Kończyło dyr. szpitala jednoimiennego w Kędzierzynie-Koźlu. Dyrektor Kończyło zaapelował także do mieszkańców naszego regionu aby stosowali się do obostrzeń i minimalizowali ryzyko zakażenia, bo ten zapas miejsc może się bardzo szybko wyczerpać.

Wczoraj (25.03) w urzędzie wojewódzkim w Opolu doszło do spotkania Zespołu Doradców ds. Zapobiegania, Przeciwdziałania i Zwalczania COVID-19 w regionie. Jak mówił w Porannej Loży Radiowej dr Józef Bojko, członek tego zespołu i ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu, rozważane były różne warianty rozwoju pandemii w naszym regionie, ale też u naszych sąsiadów. Z danych urzędu wojewódzkiego wynika, że obecnie w naszym regionie zajęta jest połowa łóżek tzw. "covidowych". Ale jak podkreślał dr Bojko, to nie zapas łóżek i nie sprzęt są problemem, ale brak kadry medycznej, która musi pomagać zarówno pacjentom z COVID-19, jak i tym bez wirusa. - Oddział intensywnej terapii, na którym ratowane jest życie pacjentów bez koronawirusa mamy w naszym szpitalu obłożony w 100 procentach - dodaje.

Od jutra (27.03) w związku z nowymi obostrzeniami wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane zostaną zamknięte do 9 kwietnia. Jak zapowiedział minister zdrowia, wprowadzony lockdown ma zahamować rozwój pandemii i wzrost zakażeń koronawirusem. Z kolei mieszkańcy regionu przyznają, że ograniczenia w handlu, znacznie utrudnią jednak możliwość dokończenia remontu czy wykonania drobnych prac konserwacyjnych. W Opolu popularne sklepy budowlane przeżywały oblężenie. Na drogach dojazdowych tworzyły się korki, ciężko było też znaleźć wolne miejsce parkingowe. W pozostałych placówkach handlowych o powierzchni powyżej 100 m2 będzie obowiązywał limit 1 osoby na 20 m2. W mniejszych sklepach ten limit to 1 osoba na 15 m2.

Nowe przypadki COVID-19 w Europie [autor: Maciej Zieliński, źródło: PAP]