Tegoroczne uroczystości, ze względu na pandemię, mają zupełnie inny przebieg niż dotychczas. Dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych dr Violetta Rezler-Wasielewska wskazuje, że mimo, iż z roku na rok zmniejsza się liczba żyjących świadków tych wydarzeń, Opolszczyzna nie zapomina o ich dramacie.

- Zaprosiliśmy nielicznych gości po to, aby osobiście w miejscu pamięci oddać hołd i powiedzieć, że cały czas pamiętamy. Ta ceremonia dzisiaj ma postać modlitwy. Towarzyszą nam przedstawiciele wszystkich wyznań - wyjaśnia.

Wicewojewoda opolska Teresa Barańska zauważa z kolei, że mimo upływu wielu lat, ofiarna postawa walczących w czasie II Wojny Światowej wciąż ma spory wpływ na naszą codzienność.

- Walczyli o to, żebyśmy dzisiaj żyli w wolnej Polsce, niepodległej. Naszym obowiązkiem jest to, aby czcić te wszystkie uroczystości, przekazywać tę wiedzę, podtrzymywać historię, pamiętać o tych wszystkich najważniejszych dla nas wydarzeniach. Nie możemy przejść obojętnie obok wielu takich sytuacji - dodała.

Dodajmy, że relacja filmowa z uroczystości pojawi się jeszcze dziś w mediach społecznościowych muzeum. W przygotowanym z okazji rocznicy filmie będzie można także wysłuchać relacji jeńców więzionych w Lamsdorf oraz przemówień samorządowców, czy ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotra Glińskiego. Premiera filmu planowana jest na godzinę 17:00.