Dzień dwudziesty trzeci: Siły pokojowe ONZ przejęły od wojsk UE odpowiedzialność za ochronę uchodźców w Czadzie
![]() |
Opolanie w beretach ONZ: st.plut. Marek Konik, sierż. Robert Milczarski, chor. Grzegorz Bielawski |
(fot. Krzysztof Dobrowolski / AFRO) |
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Dotychczasowa współpraca wojsk EUFOR-u oraz Misji Narodów Zjednoczonych w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie - MINURCAT jest przykładem doskonale wypełnionego zadania, dzięki czemu zapewniono bezpieczeństwo tysiącom uchodźców z Sudanu - napisał do żołnierzy specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ - Victor Angelo:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Zdaniem oficera łącznikowego MINURKAT-u z Polskim Kontyngentem Wojskowym w Czadzie, kapitana Dariusza Mioduszewskiego, po przejściu misji pod błękitny sztandar nasi żołnierze będą pełnić te same zadania, które wykonywali jako EUFOR. Mają jednak otrzymać większe uprawnienia:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Jako siły ONZ-etu, nasi żołnierze mają mieć takie same uprawnienia jak dotąd. Dotyczy to także zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom misji - mówi dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego Czad pułkownik Maciej Siudak:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Szacuje się, że w rejonie odpowiedzialności naszej misji na pograniczu z sudańskim regionem Darfur, w sześciu obozach przebywa około 130 tysięcy ludzi.
Krzysztof Dobrowolski (oprac. JM)