Zabił swojego brata z pistoletu. Zapadł prawomocny wyrok
25 lat w więzieniu spędzi 32-letni Arkadiusz S., który strzelając z dwóch różnych replik rewolwerów zabił swojego brata Tomasza S. Taką prawomocną decyzję podjął Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Ofiarą był uzależniony od narkotyków były policjant, który często wszczynał awantury.
Punktem zapalnym był bałagan w pokoju. Oskarżony nie wytrzymał i zaczął strzelać do swojego brata w brzuch oraz w głowę.
Arkadiusz S. nie zgadzał się z wyrokiem sądu pierwszej instancji, który ogłosiła sędzia Małgorzata Marciniak we wrześniu ubiegłego roku.
- Sąd Okręgowy w Opolu uznaje oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to orzeka 25 lat pozbawienia wolności - dodała sędzia Małgorzata Marciniak.
Mężczyzna jako jedyny złożył apelację, ale sąd apelacyjny uznał, że ta kara jest sprawiedliwa. Do zabójstwa doszło w październiku 2019 roku w Charbielinie niedaleko Głuchołaz.
Arkadiusz S. nie zgadzał się z wyrokiem sądu pierwszej instancji, który ogłosiła sędzia Małgorzata Marciniak we wrześniu ubiegłego roku.
- Sąd Okręgowy w Opolu uznaje oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to orzeka 25 lat pozbawienia wolności - dodała sędzia Małgorzata Marciniak.
Mężczyzna jako jedyny złożył apelację, ale sąd apelacyjny uznał, że ta kara jest sprawiedliwa. Do zabójstwa doszło w październiku 2019 roku w Charbielinie niedaleko Głuchołaz.