Przypomnijmy, że do tej pory złożono wniosek o dofinansowanie prac zapobiegających przed dalszą degradacją świątyni. Aplikacja uzyskała jednak zbyt małą liczbę punktów, przez co ministerstwo kultury nie przyznało pieniędzy na ten cel.

Parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości wskazuje jednak, że cały czas wspiera starania parafian o przywrócenie zabytkowi dawnej świetności.

- Zabrakło niedużo, co prawda, punktów, ale jednak tych punktów zabrakło i tutaj postulowałam, żeby złożyć odwołanie i to odwołanie jest złożone, teraz czekamy na rozstrzygnięcie. Kościół w Michałowie jest dla nas bardzo ważny. Otoczyłam opieką ten kościół, zresztą pozostałe także na szlaku polichromii brzeskich po to, byśmy wszyscy mogli się cieszyć tym wspaniałym dziedzictwem - dodaje.

Na pierwszy etap prac mających na celu uszczelnienie dachu i naprawę orynnowania potrzeba około 150 tysięcy złotych. Parafianie postanowili jednak nie czekać bezczynnie na rozwój wydarzeń i rozpoczęli zbiórkę prowadzoną we własnym zakresie. Do tej pory na konto rady parafialnej wpłacono na ten cel około 1500 złotych. To kropla w morzu potrzeb, dlatego mieszkańcy Michałowa szukają wsparcia także wśród ogólnopolskich fundacji i w świecie biznesu.