Osobowy matiz zapalił się w czasie jazdy. Jego kierowca był pijany
O sporym szczęściu może mówić kierowca pojazdu, który wczoraj (19.02) w nocy zapalił się w lesie w okolicy Starych Budkowic. Mężczyzna uniknął obrażeń, jednak nie ominie go kara za jazdę na "podwójnym gazie".
Po przybyciu mundurowych na miejsce okazało się jednak, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. Odpowie on więc za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi nawet 2-letnia odsiadka.