Billboard ze szczątkami płodów, unijną flagą i wizerunkiem Hitlera. Posłowie KO złożyli zawiadomienie do policji i prokuratury
Opolscy posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oraz wykroczenia do prokuratury i policji w sprawie baneru antyaborcyjnego.
- Środowiska antyaborcyjne niosą na sztandarach rzekomą troskę o istoty nienarodzone, a popełniają wykroczenie i atakują nasze dzieci - mówi Witold Zembaczyński.
- Jest udowodnione, że publikowanie treści zawierających szczątki ciał, rozfragmentowane zwłoki oraz elementy zarodków negatywnie wpływa na psychikę dzieci. Najmłodsi są przecież odbiorcami tych treści w przestrzeni publicznej. To powoduje lęki, dyskomfort i może skutkować innymi zaburzeniami. Mówimy o jawnym ataku na nasze dzieci.
Poseł Tomasz Kostuś skupił się na części billboardu z Hitlerem, przypominając, że za propagowanie nazizmu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Pytanie, kto za tym stoi, kto to opłaca i z jakich dokładnie pieniędzy została sfinansowana ta kampania. Nie ma zgody na wizerunek Adolfa Hitlera, który jest przecież symbolem III Rzeszy, ludobójstwa i eksterminacji narodu polskiego. W naszym kraju to jest karane. To jest po prostu skandal.
Witold Zembaczyński zaznaczył, że flaga unijna nie podlega w Polsce ochronie prawnej, dlatego złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Posłowie zaapelowali też do samorządowców o podjęcie uchwał intencyjnych, zakazujących publikacji zdjęć martwych płodów w przestrzeni publicznej.