Silnik nie odpala po mroźnej nocy? W Opolu można zadzwonić po patrol straży miejskiej
Straż Miejska w Opolu pomoże uruchomić silniki samochodowe wobec zapowiadanych na weekend dużych mrozów.
Choć funkcjonariusze oferują takie wsparcie przez cały rok, zimą akumulatory zawodzą najczęściej. Oczywiście nie w każdej sytuacji strażnicy mogą przyjechać i podłączyć kable, bo nie raz trzeba w tym czasie interweniować przy wykroczeniach, osobach bezdomnych czy innych sprawach porządkowych.
- Bywa, że patrol przyjedzie po chwili, a innym razem trzeba poczekać - mówi Beata Szpakowska, pierwszy zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Opolu.
- Czasami zdarza się naprawdę wiele zgłoszeń, a to zależy przede wszystkim od pogody. Kiedy jest bardzo zimno, na pewno telefonów jest więcej. Czasami może zdarzyć się, że nie będziemy w stanie przyjechać, kiedy wszystkie patrole będą akurat rozdysponowane, a ktoś na przykład bardzo spieszy się do pracy. Tak nie działamy, że patrol na pewno przyjedzie za chwilę i udzieli pomocy. Staramy się jednak nie odmawiać i kiedy jesteśmy w stanie, udzielamy wsparcia.
- Bywa, że patrol przyjedzie po chwili, a innym razem trzeba poczekać - mówi Beata Szpakowska, pierwszy zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Opolu.
- Czasami zdarza się naprawdę wiele zgłoszeń, a to zależy przede wszystkim od pogody. Kiedy jest bardzo zimno, na pewno telefonów jest więcej. Czasami może zdarzyć się, że nie będziemy w stanie przyjechać, kiedy wszystkie patrole będą akurat rozdysponowane, a ktoś na przykład bardzo spieszy się do pracy. Tak nie działamy, że patrol na pewno przyjedzie za chwilę i udzieli pomocy. Staramy się jednak nie odmawiać i kiedy jesteśmy w stanie, udzielamy wsparcia.