Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-01-12, 17:00 Autor: Daniel Klimczak

Nyscy niepełnosprawni łączą terapię z pracą zawodową. Wkrótce będzie można zobaczyć ich w urzędach czy na ulicach miasta

Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Zakład Aktywności Zawodowej w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Od początku roku w Nysie działa Zakład Aktywności Zawodowej, czyli instytucja łącząca pracę z rehabilitacją niepełnosprawnych. To piąta tego typu placówka w regionie.
Podopieczni za swoją pracę otrzymują comiesięczne wynagrodzenie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że uczestnicy zajęć mają w ciągu dnia kontakt ze współpracownikami, co pomaga rozwijać umiejętności interpersonalne. Jak zauważa Aleksander Bugla, członek zarządu spółki infirmiCare non profit będącej operatorem zakładu, mimo że placówka funkcjonuje od niedawna, już teraz widać efekty jej działalności.

- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Wszystko rozwija się zgodnie z planami. To co zauważamy, praca ma też charakter rehabilitacyjny, ten człowiek się redefiniuje, odkrywa w sobie pewien potencjał, otrzymuje wynagrodzenie. Nie jest to jakaś forma zasiłku czy renty socjalnej i oni mają tego pełną świadomość - podkreśla.

Podopieczni ZAZ-u wskazują, że zdobyte umiejętności zwiększą ich szanse na znalezienie pracy na wolnym rynku.

- Dla nas to jest bardzo dużo. Jesteśmy między ludźmi, porozmawiamy sobie. Nie można w domu siedzieć za długo, bo wtedy psychika wysiada i człowiek po prostu jest jeszcze bardziej chory - mówi pani Sylwia.

- Fajnie mi się pracuje. Można się trochę nauczyć, bo nie ma nigdzie takiej pracy dla nas. Kolegów tutaj poznałem - wskazuje pan Mariusz.

- Ważne jest też to, że dzięki temu możemy zarobić trochę pieniędzy - dodaje pani Anna.

Oprócz pracy w szwalni, stolarni czy sekcji informatycznej, niepełnosprawni uczestniczą także w zajęciach ruchowych czy plastycznych, które uczą ich cierpliwości i zwiększają zdolności manualne. Część z nich uczy się też angielskiego, co także podnosi sprawność intelektualną. Efektem ich pracy już teraz są między innymi maseczki używane w czasach pandemii, pościel czy meble, które mają szansę trafiać także na zagraniczne rynki. Wkrótce podopieczni ZAZ-u będą także dbać o czystość miasta oraz pełnić dyżury w punkcie informacyjnym nyskiego starostwa.
Aleksander Bugla
Uczestnicy zajęć

Wiadomości z regionu

2024-10-04, godz. 11:30 Szpital w Nysie. NFZ zapłaci kontrakt mimo miesięcznej przerwy w działalności NFZ zapłaci szpitalowi w Nysie mimo miesięcznego postoju z powodu powodzi - takie są deklaracje minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Dyrektor placówki cieszy… » więcej 2024-10-04, godz. 10:50 Z promilami naprawiali drogę w powiecie głubczyckim Dwóch pijanych operatorów maszyn budowlanych, którzy remontowali drogę w powiecie głubczyckim zatrzymała tamtejsza policja. Jeden z nich miał blisko promil… » więcej 2024-10-04, godz. 10:00 Zamiast miejskiej dopłaty będzie rządowy program. Zmiany w strzeleckich żłobkach Strzelce Opolskie rezygnują z dofinansowania do żłobków prywatnych, jednocześnie podnoszą opłatę za żłobek publiczny. To pokłosie wprowadzenia rządowego… » więcej 2024-10-04, godz. 09:25 "Nie wolno się pakować w procedurę zamówień publicznych". Tadeusz Jarmuziewicz gościem Radia Opole - Tym razem pan prezydent się sprawił - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole senator Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Jarmuziewicz pytany o procedowanie… » więcej 2024-10-04, godz. 08:40 W Dziewiętlicach potrzeba materiałów budowlanych i osuszaczy Dziewiętlice w gminie Paczków mocno ucierpiały w trakcie powodzi, która spustoszyła sporą część naszego regionu. » więcej 2024-10-04, godz. 07:43 Kolizja busa z pociągiem na przejeździe kolejowym w Gotartowie Do groźnego zdarzenia doszło dzisiaj (4.10) w Gotartowie na drodze krajowej nr 11 w powiecie kluczborskim. Dostawczy bus wjechał pod pociąg towarowy. » więcej 2024-10-04, godz. 06:02 Pożar domu w Kielczy. Dwie osoby trafiły do szpitala 10 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem domu w Kielczy w powiecie strzeleckim. » więcej 2024-10-03, godz. 20:01 NEC wraca na stałe tory działania. Uruchamia kolejne węzły Nyska Energetyka Cieplna uruchamia kolejne uszkodzone przez powódź węzły ciepłownicze. Obecnie pozostają do naprawy jeszcze 4. Firma w pierwszej kolejności… » więcej 2024-10-03, godz. 19:13 Sprzętu przybywa, ale prądu jeszcze nie ma. Sprawdzamy sytuację w zalanej części nyskiego szpitala Władze nyskiego szpitala chcą uruchomić lecznicę za niecałe dwa tygodnie. Pomoc płynie z wielu kierunków. » więcej 2024-10-03, godz. 18:56 Pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński wizytował zniszczoną powodzią część Opolszczyzny Ze skalą zniszczeń powodziowych zapoznał się m.in w gminie Prudnik Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. W… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »