Mężczyzna rzucił się na ratunek psom, pod którymi załamał się lód. Po chwili sam potrzebował pomocy
4 zastępy straży pożarnej prowadziły dziś (08.01) akcję ratowniczą na Zalewie Paczkowskim. Pod mężczyzną, który wszedł na zamarznięty zbiornik załamał się lód.
- Zobaczyły zwierzę na wyspie i pobiegły. Niestety, lód się pod nimi załamał. Mężczyzna chciał im udzielić pomocy, wyruszył samodzielnie po tej tafli lodu. Niestety po około 50 metrach lód załamał się także pod nim. Całe szczęście w tym, że było bardzo płytko i poszkodowany nie był całkiem zakryty, tylko był jedynie do połowy w wodzie - tłumaczy.
Na miejscu pojawili się strażacy, którzy przy pomocy specjalnych sań wyciągnęli mężczyznę na brzeg. Następnie, do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, udzielali mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, a także wsparcia psychologicznego.
Jak się okazało, z zagrożenia obroną ręka wyszły też psy, które samodzielnie wydostały się na brzeg.