Kara bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad Nero. "Wyrok nie satysfakcjonuje nas"
3 miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności i 15 lat zakazu posiadania zwierząt dla mieszkanki wsi Idzikowice w powiecie namysłowskim za znęcanie się nad psem.
- Zastanawialiśmy się nad odwołaniem od wyroku, ale kluczborski sąd wziął pod uwagę, że Stanisława Ł. jest jedyną żywicielką rodziny - komentuje Aleksandra Czechowska, rzecznik prasowy TOZ w Opolu.
- Wyrok nie satysfakcjonuje nas, ale być może trzy miesiące spędzone w więzieniu uświadomią kobiecie, że to jest kara. Sądy uczą się dopiero przydzielać kary za bestialstwo wobec zwierząt i mamy nadzieję, że przecieramy ten szlak. To brzmi brzydko, ponieważ jak można cieszyć się z kary więzienia w takim przypadku? To przecież oznacza, że zwierzę było faktycznie maltretowane. Nie możemy cieszyć się z tego.
Zdaniem Aleksandry Czechowskiej, sąd wykazał się empatią w tej sprawie. Wyrok jest prawomocny.