Na apel o udział w pracach odpowiedziało kilkunastu ochotników. Jak mówi członek Rady Dzielnicy Grudzice, a jednocześnie jeden z koordynatorów akcji Łukasz Sowada, to dobry przykład na to, że mieszkańcom coraz bardziej leży na sercu los swojego otoczenia.

- Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza całym tym placem zapewnił nam nowy, świeży piasek. Była prośba, aby zmobilizować lokalną społeczność, żeby go rozplantować, a przy okazji pograbić jeszcze resztki liści, gałęzi. W dzisiejszych czasach coraz więcej mamy oczekiwań, roszczeń wobec administracji, a takie prace społeczne jednoczą mieszkańców - przekonuje.

Uczestnicy akcji przyznają, że działanie na rzecz lokalnej społeczności może dawać powód do radości.

- To był spontan. Trzeba było przyjechać, spróbować trochę z młodszymi kolegami popracować, poopowiadać. Dużo roboty do zrobienia, a rąk zawsze mało - zauważa pan Piotr.

- To jest radość, że można brać udział w różnych pracach. Cieszy to, że można potem z tego korzystać tutaj. Już wielokrotnie działy się podobne rzeczy i zawsze każdy chętnie przychodzi, angażuje się - dodaje pan Mateusz.

Dodajmy, że to nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy dzielnicy Grudzice postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Efekty ich dotychczasowego zaangażowania można oglądać między innymi na boisku miejscowego LZS-u, w otoczeniu remizy OSP, czy tamtejszego kościoła.