"Miasto nie zwalnia". Dziś sesja budżetowa Rady Miasta Opola
- To rekordowy i ambitny budżet w specyficznych warunkach, zakładający mimo wszystko dużo inwestycji - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Łukasz Sowada, przewodniczący Rady Miasta Opola.
- W przyszłorocznym budżecie znalazło się także sporo zadań związanych z rozbudową infrastruktury sportowej, czyli np. budowa hali sportowej przy szkole podstawowej nr 11 na Chabrach oraz przy szkole w Chmielowicach czy remont boisk przy pierwszym LO - wylicza przewodniczący Sowada.
- Z powodu pandemii pewne ograniczenia widzimy w bieżącym funkcjonowaniu miasta - dodaje gość Radia Opole. - Wydatki bieżące, które miasto ponosi, musi pokrywać z dochodów bieżących, które z oczywistych względów spadły, w tym roku już to widzimy, w przyszłym roku służby finansowe ustaliły, że te dochody mogą być mniejsze. To wynika między innymi z takiej świadomej polityki miasta wspierającej np. przedsiębiorców, którzy w okresie pandemicznym nie mogli prowadzić swojej działalności gastronomicznej.
- Ponadto samorządy muszą zmierzyć się z wyższą płacą minimalną i podwyżkami dla nauczycieli. - To dla nas duże obciążenie - wyjaśnia Sowada.
W przyszłorocznym budżecie zabezpieczono także pieniądze na pierwszy etap dokumentacji budowy aquaparku, natomiast nie uwzględniono pieniędzy na budowę nowego stadionu. - W tym trudnym czasie musieliśmy szukać oszczędności, ale jeśli znajdą się pieniądze, na pewno będziemy korygować budżet i budować stadion - zapewnił przewodniczący opolskiej rady miasta.
Deficyt w przyszłym roku wyniesie około 207 milionów złotych, co stanowi 45 procent dochodów. Początek sesji o 10:00.