"To była reakcja na autentyczny bunt narodu polskiego". W stolicy regionu upamiętniono 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego [ZDJĘCIA]
W stolicy regionu zakończyły się obchody 39. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wspomnieniom tego wydarzenia towarzyszyło otwarcie wystawy "Tu rodziła się Solidarność" na dworcu PKP, wieczornica na Placu Wolności oraz złożenie kwiatów pod monumentem błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Udział w uroczystościach wzięli przedstawiciele opolskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
- Jest to na pewno symboliczna wystawa i w symbolicznym dniu tutaj otwierana. Stan wojenny był prostą reakcją na wydarzenia, które miały miejsce latem, później we wrześniu i październiku 1980 roku, kiedy to można mówić o autentycznym buncie narodu polskiego. Reakcją na to był właśnie 13 grudnia, czyli wypowiedzenie niejako narodowi wojny przez Jaruzelskiego i jego ludzi. Stąd my chcemy tragiczny dla narodu polskiego dzień, zacząć od pokazania tejże wystawy, że był to bunt skierowany przeciwko komunie.
Podczas wieczornicy zapłonęło sto zniczy białych i czerwonych, które ułożone zostały w napis "13 XII 81". Wybrzmiały również pieśni patriotyczne oraz przypomniana została historia duchownych, którzy w tym czasie stawili opór przeciwko komunizmowi. Na placu Wolności gości wystawa „Wyszyńskiego i Wojtyły gramatyka życia”.
- Chodzi tutaj o ojca świętego Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego, prymasa tysiąclecia, byli to Ci, którzy tak naprawdę w sposób zupełnie zakulisowy rządzili duszami narodu polskiego.
IPN w Opolu przypomina także o ogólnopolskiej akcji pod hasłem "Ofiarom stanu wojennego. Zapal światło wolności". By wziąć w niej udział należy o 19:30 zapalić świeczkę i ustawić ją w oknie. Zapalona świeca nawiązuje do gestu Ojca Świętego Jana Pawła II oraz prezydenta USA Ronalda Regana, którzy apelowali o wystawienie w oknach świec w wigilię Bożego Narodzenia w 1981 roku i tym samym o okazanie solidarności z ofiarami stanu wojennego.