- Cały czas zgłaszały się nowe osoby, była kolejka. Do godziny 15:00 krew oddało 20 osób - mówi Edyta Suder, pielęgniarka z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. - Widać duże zainteresowanie. Dużo osób przyszło pierwszy raz, to też jest zauważalne. Cieszymy się z tego bardzo. Przypominamy, że zawsze osoba, która chce oddać krew powinna być po posiłku, dobrze nawodniona, przede wszystkim nie przyjmować żadnych leków, bez żadnych chorób przewlekłych.

- To dziewiąta edycja akcji, w tym roku nieco inna, ponieważ będzie jeszcze dwukrotnie powtórzona - mówi Katarzyna Maria Kołowrot, kierowniczka działu promocji Radia Doxa, współorganizatora akcji. - Pandemia koronawirusa wyraźnie pokazała jak ważne jest oddawanie krwi, że te problemy zdrowotne mogą dotyczyć naprawdę każdego. Ludzie uświadomili sobie, że swoje gorące serce warto jest pokazać, a najlepszym prezentem jest właśnie taki, którego nie da się zastąpić niczym innym, czyli może być to podarunek krwi.

- Chodzi o to, żeby przede wszystkim ludziom pomóc. Krwi nie da się kupić, ale zawsze możemy z dobrego ją oddać. Wiemy, że dobroć wraca i na pewno się to komuś przyda. Pierwszy raz zdecydowałem się oddać krew - dodaje Mateusz, jeden z krwiodawców.

Zbiórka krwi będzie kontynuowana w niedzielę 13 i 20 grudnia przy skwerze przed Zamkiem Górnym w Opolu między godziną 12:00 a 17:00.

Dodajmy, że Radio Opole patronuje medialnie temu wydarzeniu.