Politycy PO o wielkich stratach inwestycyjnych dla regionu po ewentualnym wecie Polski dla budżetu UE
"Polska sypie piach w tryby Unii Europejskiej". Tak o możliwym wecie Polski wobec budżetu wspólnoty mówili na konferencji prasowej politycy Platformy Obywatelskiej.
Ich zdaniem, przez weto Polska nie będzie mieć Krajowego Programu Odbudowy wobec epidemii, czyli 60 miliardów euro. Ryszard Wilczyński, poseł Koalicji Obywatelskiej, zwrócił uwagę, że od 2004 roku Polska otrzymała 189 miliardów euro, a wpłaciła 61 miliardów euro. - W historii żaden beneficjent netto nie kwestionował budżetu - dodaje.
- Unia Europejska poradzi sobie z polskim wetem. Program odbudowy może zaistnieć jako uzgodniony w ramach umów międzynarodowych. To spowoduje jedynie wzmocnienie strefy euro i jej konsolidację, a my na stałe będziemy poza nią przebywać. Po pierwsze, nie skorzystamy z prawie 60 miliardów euro pomocy, a po drugie doprowadzimy do pełnej marginalizacji Polski w ramach Unii Europejskiej.
Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego z ramienia PO podkreśla, że wszędzie w Opolu widać wpływ pieniędzy europejskich. - Nie będzie inwestycji z Krajowego Programu Odbudowy, a jako samorząd województwa bardzo liczyliśmy na te pieniądze - podkreśla.
- Powiem tylko, że nie będzie dalszej części obwodnicy południowej Opola i nie będzie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego, czyli kontynuacji naszej obwodnicy Czarnowąsów. Poza tym nie będzie inwestycji na drodze wojewódzkiej 423 między Opolem a Kędzierzynem-Koźlem, ani na drodze wojewódzkiej 408 między Azotami w Koźlu a węzłem autostradowym. Do tego dochodzi wiele innych inwestycji.
Politycy PO skrytykowali też decyzje rządu odnośnie skumulowania ferii. Według nich, przerwę w nauce można przesunąć na czas, kiedy w Polsce będą szczepienia na COVID-19, a w miejscowościach turystycznych można by stosować testy antygenowe jako przepustkę do wypoczynku.
- Unia Europejska poradzi sobie z polskim wetem. Program odbudowy może zaistnieć jako uzgodniony w ramach umów międzynarodowych. To spowoduje jedynie wzmocnienie strefy euro i jej konsolidację, a my na stałe będziemy poza nią przebywać. Po pierwsze, nie skorzystamy z prawie 60 miliardów euro pomocy, a po drugie doprowadzimy do pełnej marginalizacji Polski w ramach Unii Europejskiej.
Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego z ramienia PO podkreśla, że wszędzie w Opolu widać wpływ pieniędzy europejskich. - Nie będzie inwestycji z Krajowego Programu Odbudowy, a jako samorząd województwa bardzo liczyliśmy na te pieniądze - podkreśla.
- Powiem tylko, że nie będzie dalszej części obwodnicy południowej Opola i nie będzie obwodnicy Dobrzenia Wielkiego, czyli kontynuacji naszej obwodnicy Czarnowąsów. Poza tym nie będzie inwestycji na drodze wojewódzkiej 423 między Opolem a Kędzierzynem-Koźlem, ani na drodze wojewódzkiej 408 między Azotami w Koźlu a węzłem autostradowym. Do tego dochodzi wiele innych inwestycji.
Politycy PO skrytykowali też decyzje rządu odnośnie skumulowania ferii. Według nich, przerwę w nauce można przesunąć na czas, kiedy w Polsce będą szczepienia na COVID-19, a w miejscowościach turystycznych można by stosować testy antygenowe jako przepustkę do wypoczynku.