Pod wpływem alkoholu spowodował kolizję i chciał uciec z miejsca zdarzenia. Dalszą jazdę uniemożliwił mu świadek zdarzenia
Kolejne obywatelskie zatrzymanie w Brzegu. Tym razem, dzięki reakcji jednego z mieszkańców miasta, udaremniono jazdę mężczyzny mającego w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło na parkingu jednego z marketów. Uwagę świadka wzbudził fakt, że siedzący za kierownicą mitsubishi mężczyzna uszkodził inny pojazd i próbował odjechać. Jak wskazuje mł. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, świadek błyskawicznie zabrał 26-latkowi kluczyki od pojazdu, po czym zawiadomił policję, gdyż zachowanie kierującego mogło wskazywać na jazdę pod wpływem alkoholu.
- Jego podejrzenia okazały się słuszne. Kiedy przyjechali policjanci i przebadali 26-letniego mieszkańca miasta, okazało się, że ten mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w systemie okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - wyjaśnia.
Za popełniony czyn mężczyzna może spędzić do 5 lat za kratami. Ponadto grozi mu wysoka grzywna, a także wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów na okres nawet 15 lat.
- Jego podejrzenia okazały się słuszne. Kiedy przyjechali policjanci i przebadali 26-letniego mieszkańca miasta, okazało się, że ten mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w systemie okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - wyjaśnia.
Za popełniony czyn mężczyzna może spędzić do 5 lat za kratami. Ponadto grozi mu wysoka grzywna, a także wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów na okres nawet 15 lat.