Zwłoki grzybiarza odkryto w lesie niedaleko Olesna. O czym pamiętać, żeby uniknąć podobnych historii?
Tragiczny finał poszukiwań 69-letniego grzybiarza w gminie Olesno. Trzech mieszkańców województwa śląskiego wybrało się do lasu w sobotę (31.10). Około 14:00 dwóch z nich zakończyło zbiory i czekało na trzeciego kolegę. Ten jednak nie wracał, a jego telefon milczał.
Mężczyźni na własną rękę szukali kolego do wieczora. - Wtedy zadzwonili na policję, a w akcję zaangażowano 9 patroli oraz strażaków zawodowych i ochotników - mówi sierżant sztabowy Marek Kotara z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.
- Zaangażowano również psa tropiącego. Poszukiwania zaginionego zostały wstrzymane kilka minut po północy ze względu na pogarszającą się widoczność - noc i mgłę. Rano wznowiono akcję i znaleziono zwłoki 69-letniego mieszkańca województwa śląskiego.
Policja wykluczyła przyczynienie się osób trzecich do zgonu mężczyzny.
Pamiętajmy - Telefon z naładowaną baterią, latarka, element odblaskowy oraz poinformowanie bliskich, dokąd i na jak długo idziemy - to podstawowe zasady bezpiecznego grzybobrania.
- Jeśli nie znamy lasu zbyt dobrze, nie wybierajmy się na grzyby sami. Zabierzmy ze sobą kogoś, kto zna okolicę. Ważne też, by nie oddalać się zbytnio od siebie. Kiedy nie jesteśmy pewni, co do swojej orientacji w terenie, lepiej nie odchodźmy zbyt daleko od drogi - w głębi lasu bardzo szybko można zgubić drogę powrotną - dodaje Marek Kotara.
W razie podejrzeń, że ktoś z bliskich z zgubił się w lesie należy natychmiast powiadomić policję.
- Zaangażowano również psa tropiącego. Poszukiwania zaginionego zostały wstrzymane kilka minut po północy ze względu na pogarszającą się widoczność - noc i mgłę. Rano wznowiono akcję i znaleziono zwłoki 69-letniego mieszkańca województwa śląskiego.
Policja wykluczyła przyczynienie się osób trzecich do zgonu mężczyzny.
Pamiętajmy - Telefon z naładowaną baterią, latarka, element odblaskowy oraz poinformowanie bliskich, dokąd i na jak długo idziemy - to podstawowe zasady bezpiecznego grzybobrania.
- Jeśli nie znamy lasu zbyt dobrze, nie wybierajmy się na grzyby sami. Zabierzmy ze sobą kogoś, kto zna okolicę. Ważne też, by nie oddalać się zbytnio od siebie. Kiedy nie jesteśmy pewni, co do swojej orientacji w terenie, lepiej nie odchodźmy zbyt daleko od drogi - w głębi lasu bardzo szybko można zgubić drogę powrotną - dodaje Marek Kotara.
W razie podejrzeń, że ktoś z bliskich z zgubił się w lesie należy natychmiast powiadomić policję.