325 zdarzeń związanych z opadami deszczu i wezbraniem wody w rzekach, ponad 2000 strażaków w akcji. Podsumowanie interwencji na Opolszczyźnie
325 zdarzeń związanych z długotrwałymi opadami deszczu odnotowali strażacy w województwie opolskim od wtorkowego poranka (13.10 od godz. 7.30) do godz. 21.00 w środę (14.10). Najwięcej interwencji miało miejsce w powiecie nyskim - 119, prudnickim - 55 oraz głubczyckim - 36. W powiecie brzeskim odnotowano 14 wezwań, w kędzierzyńsko-kozielskim 20, w powiecie kluczborskim 12, krapkowickim 16, namysłowskim 7, oleskim 14, w powiecie opolskim i samym Opolu 18 i strzeleckim 14.
- Znaczna część zdarzeń dotyczyła zalanych piwnic, zalanych posesji, zalanych dróg, jak również zabezpieczenia wałów powodziowych, napełnienia worków z piaskiem, monitoringu stanu rzek czy wypompowywania wody z zalewanych budynków, magazynów, garaży - mówi Łukasz Nowak.
Jak dodaje strażak, do najpoważniejszych zdarzeń doszło m.in. w Racławicach Śląskich w powiecie prudnickim, gdzie występująca z koryta rzeka Osobłoga zagrażała posesjom i miejscowości. Obecni na miejscu strażacy prowadzili działania ratownicze w celu obrony posesji przed zalaniem. W miejscowości Kadłub (powiat strzelecki) woda zalewała posesje – tam także strażacy pomagali wypompowywać wodę. Zabezpieczali i umacniali wał powodziowy. W Nysie przy ulicy Morcinka woda zalewała posesje, strażacy zabezpieczali i umacniali wał powodziowy.
Przypomnijmy, w środę (14.10) decyzją wojewody opolskiego został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy dla części naszego regionu - dla powiatów: głubczyckiego, kędzierzyńsko-kozielskiego, krapkowickiego, opolskiego, brzeskiego, nyskiego, a także miasta Opola oraz gmin Gorzów Śląski, Praszka. Powodem był wzrost stanów wód w rzekach Opawa, Odra, Bierawka, Osobłoga, Mała Panew, Ścinawa Niemodlińska, Biała Głuchołaska, Prosna oraz niekorzystna prognoza hydrologiczna.