Spór opolskich polityków wokół pełniącego obowiązki dyrektora Gospodarstwa Rybackiego Niemodlin
Powołanie Przemysława Kubowa na pełniącego obowiązki dyrektora Gospodarstwa Rybackiego Niemodlin wywołało wiele emocji wśród polityków w Niedzielnej Loży Radiowej.
Gość loży Radia Opole Janusz Kowalski, wiceminister aktywów państwowych z SP, podkreśla, że w tym roku gospodarstwo ma ponad 2 miliony 600 tysięcy złotych straty, ubiegły rok zakończyło milion złotych pod kreską, a dopiero w 2017 roku osiągnęło 800 tysięcy złotych zysku.
- Zakład ma ogromne problemy finansowe i potrzebna jest reforma, a nie poklepywanie partyjnych koleżanek i kolegów. Chodzi o ochronę ponad 20 miejsc pracy. Nie ukrywam, że mam dzisiaj ogromną determinację, żeby zbadać, co działo się w urzędzie marszałkowskim - w całej grupie dotyczącej spraw rybnych. Jak to jest możliwe, że wszystkie podmioty zarabiają, a tylko jeden jest ciągle na stratach?
Tomasz Kostuś, poseł Koalicji Obywatelskiej, przekonuje, że Rybacka Lokalna Grupa Działania "Opolszczyzna" to nadal duża marka naszego województwa.
- Co do pana Marka Adamusa, to osoba niezwykle zasłużona dla Niemodlina i całej Opolszczyzny. Przypominam, że był laureatem wielu prestiżowych nagród. Agencja Nieruchomości Rolnych sytuowała Gospodarstwo Rybackie Niemodlin w rankingach jako jedno z najlepszych w kraju.
Na portalu społecznościowym Przemysław Kubów podkreślił, że ma wykształcenie biznesowe. Wymienia dyplom MBA Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie, dyplom z zakresu bankowości i finansów oraz ukończone studia z komunikacji w biznesie. Jest również absolwentem politologii na Uniwersytecie Opolskim.