- Nasze miasto już od czterech lat realizuję pomoc dla repatriantów. W piątek przyleciała do nas kolejna rodzina - mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz opolskiego ratusza. - To jest taki projekt, który jest finansowany gównie przez środki rządowe. Pieniądze pozyskujemy z dotacji od wojewody. Przeznaczone są na dostosowanie i remont mieszkań, które my, jako miasto przekazujemy tym rodzinom. Są to duże środki, bo one wystarczają na kompletny, całkowity remont mieszkania.

Dodatkowo rodzina może liczyć na pomoc w znalezieniu pracy, a także szkół i przedszkoli dla dzieci. W przyszłym roku do Opola ma przyjechać kolejna rodzina.