Wciąż nie jest znana przyczyna dzisiejszego (24.08) pożaru wysypiska śmieci w Kędzierzynie-Koźlu. Strażacy informację o zdarzeniu otrzymali po godzinie 11.00. Zapaliła się jedna z hałd, na której składowane są odpady wielkogabarytowe.
O szczegółach akcji mówi kapitan Wojciech Żuchora z komendy powiatowej straży pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Na szczęście ogniem zajęta była tylko pierwsza część tej hałdy. Nasze działania głównie polegały na gaszeniu, ale także na zrobieniu odstępu między następnymi hałdami, aby ten ogień nie rozprzestrzenił się dalej. Udało się to zrobić w pierwszych dwóch godzinach działań. Rozdzieliliśmy te hałdy i dzięki temu ogień nie rozprzestrzenił się na kolejne śmieci. Było zagrożenie, że ogień pójdzie na dalsze śmieci, które były większe od tej spalonej.
W akcji gaśniczej udział brało 11 zastępów straży pożarnej.