Opublikowano Ranking Uczelni Akademickich Perspektywy 2020. Które miejsca dla uniwersytetu i politechniki?
Uniwersytet Opolski awansował, a Politechnika Opolska straciła kilka pozycji w najnowszym Rankingu Uczelni Akademickich Perspektywy 2020. Na czele jest Uniwersytet Jagielloński przed Uniwersytetem Warszawskim.
UO został sklasyfikowany na 40. miejscu, notując awans o 8 miejsc rok do roku. - Na liście wyłącznie uniwersytetów zajmujemy 14. miejsce w kraju i mamy szansę awansować o 1 lub 2 pozycje - mówi prof. Marek Masnyk, rektor UO.
- Patrząc na listę rankingową 21 uniwersytetów, jest jeszcze miejsce do przeskoczenia o 2-3 pozycje. Myślę również, że powinniśmy zajmować 35-36. miejsce wśród uczelni akademickich w Polsce, czyli rankingu ogólnym. To jest nasz cel, do którego dążymy konsekwentnie, ciesząc się jednocześnie z zauważonej i docenionej pracy.
Politechnika Opolska, wraz z siedmioma innymi uczelniami, zajmuje miejsca 53-60 w rankingu ogólnym i 13 ex aequo na liście uczelni technicznych. Prof. Marian Łukaniszyn, prorektor do spraw nauki, zdaje sobie sprawę, że w minionych latach były to miejsca 46-48 w rankingu ogólnym.
- Na pewno widzimy ten spadek, skoro wypadliśmy poza pięćdziesiątkę. Myślę, że to wiąże się z całą sytuacją kryzysową na politechnice, jak również z epidemią koronawirusa. Moim zdaniem, odbijemy się i w przyszłym roku nasze osiągi będą lepsze.
Ranking uwzględnia ocenę uczelni w wielu wymiarach. Chodzi między innymi o prestiż, absolwentów na rynku pracy, potencjał naukowy, innowacyjność i umiędzynarodowienie.
- Patrząc na listę rankingową 21 uniwersytetów, jest jeszcze miejsce do przeskoczenia o 2-3 pozycje. Myślę również, że powinniśmy zajmować 35-36. miejsce wśród uczelni akademickich w Polsce, czyli rankingu ogólnym. To jest nasz cel, do którego dążymy konsekwentnie, ciesząc się jednocześnie z zauważonej i docenionej pracy.
Politechnika Opolska, wraz z siedmioma innymi uczelniami, zajmuje miejsca 53-60 w rankingu ogólnym i 13 ex aequo na liście uczelni technicznych. Prof. Marian Łukaniszyn, prorektor do spraw nauki, zdaje sobie sprawę, że w minionych latach były to miejsca 46-48 w rankingu ogólnym.
- Na pewno widzimy ten spadek, skoro wypadliśmy poza pięćdziesiątkę. Myślę, że to wiąże się z całą sytuacją kryzysową na politechnice, jak również z epidemią koronawirusa. Moim zdaniem, odbijemy się i w przyszłym roku nasze osiągi będą lepsze.
Ranking uwzględnia ocenę uczelni w wielu wymiarach. Chodzi między innymi o prestiż, absolwentów na rynku pracy, potencjał naukowy, innowacyjność i umiędzynarodowienie.