Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-07-16, 20:00 Autor: Katarzyna Doros

11 lokalizacji, 300 ton złota i zaginione dzieła sztuki. Opolska fundacja miała otrzymać dziennik wojenny oficera Waffen SS

Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]
Opolska fundacja "Śląski Pomost" poinformowała, że jest w posiadaniu dziennika wojennego spisanego 75 lat temu przez nazistowskiego oficera Waffen SS. Dokument ma zawierać informacje o 10 lokalizacjach na Dolnym Śląsku i jednej na Opolszczyźnie, gdzie Trzecia Rzesza miała ukryć zaginione artefakty i około 300 ton złota. Poza wydobyciem skarbów fundacja chce zadbać o zaniedbane zamki i zainteresować nimi turystów.
- Dziennik przekazały nam osoby prywatne. Zainteresowaliśmy tym tematem Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - mówi Roman Furmaniak, prezes Polsko-Niemieckiej Fundacji "Śląski Pomost". - Chodzi nam o to, żeby i w Polsce, i za granicą zainteresować wszystkich tymi pałacami, które są na Dolnym Śląsku. Mamy to szczęście, że jedna z tych lokalizacji znajduje się na Opolszczyźnie. Na razie nie możemy zdradzić dokładnego miejsca. Fundacja pełni rolę przekazującego te informacje ze strony naszych znajomych z Niemiec, którzy ofiarowali ten dziennik w celu zwrotu wszystkich artefaktów i wartości pieniężnych, skradzionych i wywiezionych przez nazistów w okresie II wojny światowej i schowanych na terenie Dolnego Śląska i Opolszczyzny.

- Chodzi o ogromne pokłady złota, które były pozyskiwane przez Waffen SS do czasu, kiedy banki szwajcarskie wypowiedziały im umowę - dodaje Roman Furmaniak. - Są to dzieła sztuki, które wcześniej były własnością rodów szlacheckich niemieckich zamieszkujących te rejony. To są również dzieła sztuki pozyskane w sposób nielegalny lub półlegalny od obywateli innych krajów m.in. to 47 dzieł sztuki, znajdujących się w jednej z lokalizacji, której właścicielami są francuskie rody szlacheckie. Bardzo nam zależy, żeby te dzieła wróciły jako dziedzictwo świata.

28 ton złota i ukryte dzieła sztuki mają znajdować się m.in. na terenie parku pałacu Hochbergów w Roztoce, około 30 kilometrów od Wałbrzycha. - Z ewentualnymi badaniami i poszukiwaniem skarbów na razie się wstrzymujemy. Jeśli władze państwowe wydadzą taką decyzję, oczywiście uruchomimy prace archeologiczne - mówi Katarzyna Sielicka, dyrektor Muzeum Zamek Roztoka i wiceprezes fundacji Zamek Roztoka - Ocalić od zapomnienia. - Pan Roman wskazywał, że park w Roztoce jest jednym z tych miejsc ukrycia złota i złotych kosztowności. Miałaby być to studnia położona na terenie naszego parku, natomiast z tej informacji zawartej w dzienniku wynika, że po ukryciu skarbu została wysadzona, a teren wyrównany, w związku z tym jest ona nieczytelna w terenie.

Dodajmy, że na razie trwają rozmowy pomiędzy opolską fundacją a Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak zapewnia Roman Furmaniak, pierwsze prace archeologiczne mogą ruszyć na Opolszczyźnie jesienią.
Roman Furmaniak cz.1
Roman Furmaniak cz.2
Katarzyna Sielicka

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »