- Rozmawiamy o przyrodzie w okolicznościach związanych z latem, a jak lato to i susza - mówi Anna Sobańska, fundacja "Arka". - Wiem, że wszystkim wydaje się, że tej suszy nie ma, ale my dostawaliśmy już sygnały w lutym z Lasów Państwowych, że większa część kraju jest naprawdę mocno wysuszona. My mówimy o takich prostych czynnościach, jak oszczędzanie wody w domach, jak łapanie deszczówki i to naprawdę się sprawdza.

Happeningiem zainteresowali się zarówno mali, jak i duzi opolanie.

- Ludzie w ogóle nie dbają o klimat, o ekologię - mówi Aleksandra ze Skorogoszczy. - Jak chodzę po sklepach to ewidentnie widać, że ludzie używają jednorazowych toreb. To też kwestia zużycia wody.

- Problem jest przede wszystkim ze smogiem - dodaje Katarzyna z Krakowa. - Ja akurat mieszkam w Krakowie, więc u nas ten problem jest ewidentny. Smog i palenie w piecach.

- O klimat można dbać w różny sposób - mówi Maja z Opola. - Nie palić różnych rzeczy w kominku. Można jeździć na rowerze, a nie samochodem.

Po Opolu następnym przystankiem akcji będzie w sobotę (18.07) Wisła.