Żłobki i przedszkola w Opolu wznowiły działalność
Zakaz wejścia dla rodziców, pomiar temperatury, czy też specjalne worki na ubrania. Po 2-miesięcznej przerwie dzieci w Opolu wróciły do żłobków i przedszkoli. W placówkach o ponad połowę ograniczono liczbę miejsc, zastosowano też dodatkowe środki ostrożności i higieny.
Zgodnie z wytycznymi ograniczona została w żłobkach i przedszkolach liczebność grup. Dzieci także nie mogły ze sobą zabrać ulubionych pluszaków.
- Nie wszystkie nowe zasady nam się podobają, ale najważniejsze, że można z powrotem przyprowadzić dzieci do przedszkola - komentują rodzice.
- Mój syn ma niecałe 4 lata, a jest w grupie z 6-latkami - mówi pani Ewa. - To jest pomieszane i to mi się nie podoba. Ale przynajmniej jest opieka na kilka godzin. Nie mogę już sobie pozwolić na to, żeby być na zasiłku.
- Ja jestem z tego faktu szczęśliwa - dodaje pani Jolanta. - Pracowałam bez opiekuńczego w szpitalu, na zmiany. Pomagałam także mężowi w prowadzeniu firmy. Proszę sobie wyobrazić, że dla mnie to jest naprawdę kamień z serca, szczególnie, że dziecko przez ten czas w ogóle nie miało kontaktu z rówieśnikami.
Zmiany dotyczą również pracowników. Zmienione zostały grafiki, aby kontakt pomiędzy opiekunami był jak najmniejszy.
- Wszyscy bardzo odpowiedzialnie podchodzą do swoich obowiązków - mówi Ewa Dęga, dyrektor Przedszkola Publicznego nr 25 w Opolu. - Zmieniliśmy plan pracy nauczycieli i pracowników obsługi, tak aby dostosować go do wymogów sanitarnych. Nie mieszamy pracowników. Do jednej grupy wchodzą określone osoby dorosłe, inne mają stanowczy zakaz. Jeśli czegoś potrzebują, to zatrzymują się w drzwiach i sprawa jest szybko załatwiana.
W Opolu jest 5 żłobków i 36 przedszkoli prowadzonych przez samorząd. Wiele wskazuje również na to, że w tym roku, będą one otwarte również w lipcu i sierpniu.