Dr Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce przewiduje, że ta sytuacja doprowadzi do zapaści gospodarki we Wspólnocie i modyfikacji procesu globalizacji. Jak zaznacza tych problemów sami nie rozwiążemy.

- Globalizacja nas rozpuściła i uśpiła naszą czujność, że możemy przenieść naszą produkcję, gdzie się chce. Przy tym należy zaznaczyć, że nas nie stać na rezygnację z niej, ale możemy ją zmodyfikować i przenieść produkcję bliżej.

Epidemia sprawdziła na początku roku, jak Wspólnota radzi sobie z problemami. Wówczas szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przepraszała Włochów za brak pomocy na początku pandemii SARS-Cov-2.

Były ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Szwecji i Niemczech przyznaje, że Wspólnota spóźniła się z reakcją, jednak 3 miesiące temu większość jej członków nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. - Na przełomie stycznia i lutego zaproszono przedstawicieli wszystkich krajów unijnych, aby rozmawiać o potrzebach związanych z epidemią. Muszę powiedzieć, że wtedy państwa członkowskie nie były rozmowne. Wszyscy uspokajali, że są świetnie przygotowani.

Marek Prawda pytany o skutki polityczne związane z pandemią uważa, że do głosu dojdą zwolennicy zamykania granic. - Jeżeli dzisiaj wieszamy psy na integracji europejskiej to otwieramy drzwi nie do jakiegoś raju z przeszłości, ponieważ tego raju nigdy nie było. Należy pamiętać, że to myślenie doprowadzi do ograniczenia handlu międzynarodowego, a Polska jest akurat krajem, który najbardziej zyskiwał na wspólnym rynku i globalizacji.

70 lat temu ogłoszono plan zjednoczenia europejskiego, znanego jako Deklaracja Schumana. Dokument zakładał poprawę standardu życia i zapobieżenie wybuchowi kolejnej wojny na starym kontynencie. To wydarzenie zapoczątkowało powstanie Unii Europejskiej i obchodzone jest także jako Dzień Europy. Polska do Wspólnoty dołączyła 16 lat temu i według sondażu jaki przeprowadził CBOS w lutym tego roku, poparcie dla Unii wyraziło 89 procent badanych, czyli odnotowano 2-procentowy wzrost przeciwników przynależności do UE. W marcu i kwietniu ubiegłego roku poparcie wyraziło 91 proc. Polaków.