Teraz urządzenia mogą mieć zastosowanie cywilne. Ich konstrukcja pozwala na szybkie rozstawienie w dowolnym miejscu.

- Żołnierze, którzy realizują zadania w bezpośredniej styczności z osobami zarażonymi, są w grupie osób najbardziej podatnych na transmisję SARS-CoV-2 - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10 Opolskiej Brygady Logistycznej. - Te urządzenia mają za zadanie tworzyć kurtynę dezynfekującą. Płyn dezynfekujący jest rozbijany na drobne kropelki i w postaci aerozolu jest rozpylany przez dysze, które są zamontowane na elementach konstrukcji.
Po przejściu przez kurtynę dezynfekującą osoba może bezpiecznie rozebrać się z kombinezonu ochronnego bez obawy o przeniesienie wirusa z powierzchni materiału.

Urządzenia zostaną przekazane do specjalistycznych poddziałów wojsk chemicznych. Jedna z bramek pozostanie na wyposażeniu 10 Opolskiej Brygady Logistycznej. Żołnierze 55 batalionu nie wykluczają, że w przyszłości będą mogli podjąć się dalszej produkcji kurtyn odkażających.