Opozycja przeciw głosowaniu korespondencyjnemu. "Obowiązkiem państwa jest umożliwienie obywatelom udziału w wyborach" - odpowiada szefowa PiS w regionie
Opolska Platforma Obywatelska protestuje przeciw wyborom korespondencyjnym i poleceniu wydania spisu wyborców Poczcie Polskiej. Zdaniem posła Ryszarda Wilczyńskiego, wojewoda opolski nie miał prawa żądać od samorządowców wydania list uprawnionych do głosowania.
Poseł PO Tomasz Kostuś zaproponował, aby zrezygnować z wyborów i przedłużyć kadencję prezydenta Andrzeja Dudy o rok. Odniósł się także do decyzji samorządowców, którzy nie udostępnili list wyborców. - Chciałbym przy tej okazji podziękować wszystkim samorządowcom, którzy wykazali się polityczną i cywilną odwagą, i powiedzieli, że nie przekażą tych list ani wojewodzie, ani Poczcie Polskiej.
Obecny na spotkaniu z dziennikarzami poseł .Nowoczesnej Witold Zembaczyński zaprezentował wniosek, w którym sprzeciwił się wydaniu jego danych osobowych. - To jest wniosek do prezydenta Opola. Każdy z Państwa może pobrać również z moich mediów społecznościowych taki wniosek, wypisać i przekazać go do swojego wójta i burmistrza. Wasze dane osobowe powinny być chronione - zaznaczył Witold Zembaczyński
Jego zdaniem, sformułowanie zapowiedzi wydania polecenia udostępnienia spisu wyborców Poczcie Polskiej nosi znamiona popełnienia przestępstwa i chce by sprawę zbadała prokuratura.
Poseł PO Rajmund Miller na konferencji prasowej odniósł się do wątku bezpieczeństwa zdrowotnego podczas głosowania korespondencyjnego. Jego zdaniem, taka forma wyborów również zwiększa zagrożenie zakażenia się koronawirusem.
Politycy opozycji podkreślali, że dzisiaj dyskusja polityczna powinna skupić się na sytuacji gospodarczej, a temat wyborów - przesunąć na rok następny. Głosowanie miałoby się odbyć w połowie maja 2021 roku i powinno być przeprowadzone się nie tylko metodą tradycyjną, ale także korespondencyjnie i przez internet.
Do sprawy organizacji wyborów prezydenckich odniosła się szefowa PiS w regionie, poseł Violetta Porowska. - Przeprowadzenie wyborów jest konieczne, żeby nie było chaosu i kryzysu politycznego w państwie. Działania podjęte przez główną partię opozycyjną są spowodowane drastycznym spadkiem poparcia dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - mówi poseł Violetta Porowska.
- Nadrzędnym obowiązkiem państwa jest umożliwienie obywatelom udziału w wyborach, a wybory da się przeprowadzić bezpiecznie, właśnie dzięki głosowaniu korespondecyjnemu, żeby skutecznie walczyć z samym zagrożeniem koronawirusem, ale również ze spowolnieniem gospodarczym, które najprawdopodobniej będzie nas w związku z sytuacją epidemiczną czekało - powiedziała liderka PiS w regionie.
- Ustawa antycovidowa przewiduje tryb związany z przeprowadzeniem wyborów prezydenckich- skomentował z kolei we wczorajszej Loży Radiowej Janusz Kowalski, poseł PiS, wiceminister aktywów państwowych. Jak tłumaczył, Poczta Polska jako element polskiego państwa może wystąpić w trybie ustawowym o taki spis i samorządy muszą te dane przekazać
- Poczta Polska jest częścią polskiego państwa, jest od setek lat w DNA struktury państwowej. Skrzynka pocztowa i polski listonosz są symbolem polskiego państwa. W związku z tym samorządy w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy, gdzie Poczta Polska jest realizatorem technicznym kwestii przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych, absolutnie mają podstawę prawną w ustawie antycovidowej do tego, żeby te dane w sposób bezpieczny przekazać - stwierdził Janusz Kowalski.
- Przygotowanie majowych wyborów prezydenckich to realizacja konstytucyjnego obowiązku - stwierdził minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin. Jak dodał podstawę prawną do prowadzenia przygotowań do wyborów 10 maja daje specustawa uchwalona przez Sejm 16 kwietnia.