- Epidemia nie spowodowała, że ludzie przestali chorować i to miejsce będzie dla tych, którzy oprócz koronawirusa potrzebują pomocy specjalistów, jak na przykład chirurgów - mówi Małgorzata Lis-Skupińska.

Rzecznik USK dodaje, że izolatorium będzie znajdowało się w miejscu, gdzie do tej pory mieścił się Oddział Chirurgii Dziecięcej, natomiast najmłodsi pacjenci zostaną przeniesieni w inne miejsce. - Wszystko się dzieje zgodnie z procedurami. Staramy się, żeby funkcjonowanie było bezpieczne dla innych pacjentów i naszego personelu.

Na razie nie wiadomo, kiedy izolatorium rozpocznie funkcjonowanie. Rzecznik USK wyjaśnia, że dzisiaj (21.04) wystąpiono do resortu zdrowia o zabezpieczenie niezbędnego sprzętu do przyjmowania pacjentów. Chodzi o dostarczenie łóżek OIOM-owych i respiratorów.