Przeciążony i bez tachografu - opolscy funkcjonariusze ITD skontrolowali busa z przyczepą. Będą kosztowne sankcje
10 tysięcy złotych będzie prawdopodobnie kosztować przewoźnika brak tachografu w zatrzymanym wczoraj (19.02) busie z przyczepą.
3,5 tonowy bus z przyczepą powinien spełniać wszystkie wymogi ustawy o transporcie drogowym.
- Chodzi o licencję i tachograf rejestrujący czas pracy kierowcy - mówi Krzysztof Chmiel, Opolski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
- To jest sporadyczny przypadek. Myślę, że w tym przypadku zdecydowała zachłanność przedsiębiorcy - chciał przewieźć jak najwięcej materiału, a nie miał do dyspozycji dużego samochodu, co spowodowało takie, a nie inne, konsekwencje. Gdyby jechał tylko busem, a bez przyczepki, dostałby pewnie jedynie karę za przeładowany pojazd. Oczywiście zestaw został zważony i okazało się, że przekroczył ładowność. Wówczas spotkałaby go kara za przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej.
Poza tym kierowca dostał łącznie 700 złotych mandatu.