Opolski ratusz: odkryty pod dworcem PKS schron zostanie rozebrany
Pod płytą dworca autobusowego w Opolu odkryto schron z czasów zimnej wojny. To kolejne znalezisko, na jakie natrafiono podczas budowy centrum przesiadkowego. Znaleziona szczelina przeciwlotnicza jest częściowo zasypana. W internecie zawrzało, ponieważ cześć osób chce by schron zachowano, natomiast miasto zapowiada, że nie ma takich planów, ponieważ podobnych obiektów w Opolu jest ponad 100.
Architekt miejski Zbigniew Bomersbach tłumaczy, że odkryte korytarze pod dworcem PKS to cześć tuneli, jakie wybudowano w latach 50. poprzedniego stulecia. - To cześć działań zimnej wojny i nie opłaca się utrzymywać tego obiektu, ponieważ to są wąskie korytarze, które trudno zagospodarować. W sąsiedztwie mamy ciekawsze schrony, jak ten w pobliżu dworca PKP - dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się Katarzyna Oborska Marciniak, rzecznik urzędu miasta. - Obiekt, który odkryto pod płytą dworca PKS jest częściowo zawalony i zostanie rozebrany. To kilkadziesiąt metrów wąskich korytarzy, które nie są połączone z podziemiami przy dworcu PKP - stwierdza.
Zachowanie korytarzy utrudniłoby budowę centrum przesiadkowego Opole Główne. Koniec tych prac przewidziano jesienią 2022 roku. Zdaniem przedstawicieli miasta, korytarze są częściowo zawalone. Nie mogliśmy się jednak o tym przekonać, ponieważ dzisiaj nie wpuszczono naszego reportera na plac budowy. Udostępniono natomiast szczelinę przy ulicy Ozimskiej w Opolu. Obiekt składa się z kilkudziesięciometrowych korytarzy, który kilka lat temu służył jako strzelnica, natomiast dzisiaj niszczeje. - Jeśli będą chętni do zagospodarowania, to go udostępnimy - powiedziała rzecznik ratusza.
Bogumiła Grudzień - Kuligowska, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta dodała, że od 2005 roku resort obrony przestał utrzymywać takie obiekty i straciły one charakter budowli ochronnych. Przepisy stanowiły, że samorządy zwolniono z posiadania schronów czy szczelin przeciwlotniczych.
W podobnym tonie wypowiada się Katarzyna Oborska Marciniak, rzecznik urzędu miasta. - Obiekt, który odkryto pod płytą dworca PKS jest częściowo zawalony i zostanie rozebrany. To kilkadziesiąt metrów wąskich korytarzy, które nie są połączone z podziemiami przy dworcu PKP - stwierdza.
Zachowanie korytarzy utrudniłoby budowę centrum przesiadkowego Opole Główne. Koniec tych prac przewidziano jesienią 2022 roku. Zdaniem przedstawicieli miasta, korytarze są częściowo zawalone. Nie mogliśmy się jednak o tym przekonać, ponieważ dzisiaj nie wpuszczono naszego reportera na plac budowy. Udostępniono natomiast szczelinę przy ulicy Ozimskiej w Opolu. Obiekt składa się z kilkudziesięciometrowych korytarzy, który kilka lat temu służył jako strzelnica, natomiast dzisiaj niszczeje. - Jeśli będą chętni do zagospodarowania, to go udostępnimy - powiedziała rzecznik ratusza.
Bogumiła Grudzień - Kuligowska, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta dodała, że od 2005 roku resort obrony przestał utrzymywać takie obiekty i straciły one charakter budowli ochronnych. Przepisy stanowiły, że samorządy zwolniono z posiadania schronów czy szczelin przeciwlotniczych.