- Grupa wpadła po napaści na 13-latków - mówi asp. Andrzej Spyrka z KPP w Prudniku. Do pierwszego zdarzenia doszło pod koniec stycznia w Prudniku.

- Po godzinie 18:00 dyżurny policji otrzymał informację, że dwoje 13-latków zostało napadniętych przez grupę młodych mężczyzn. Napastnicy doprowadzili ich do stanu bezbronności i zabrali im telefony komórkowe oraz markową czapkę. Straty oszacowano na ponad 1000 złotych - mówi mundurowy.

Na podstawie pracy operacyjnej prudniccy policjanci powiązali z tym przestępstwem czterech mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat i rozpoczęli ich poszukiwania. Kilka dni później wszyscy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Zdaniem śledczych, 19-latek i 25-latek dopuścili się innych przestępstw rozbójniczych.

- Jak ustalili policjanci, mężczyźni napadli i pobili 43-letnią kobietę - kuriera i zabrali zamówione jedzenie. Dodatkowo, starszy z mężczyzn odpowie również za napaść na mieszkańca miasta i kradzież telefonu - mówił asp. Andrzej Spyrka.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty i trafili do tymczasowego 3-miesięcznego aresztu, z wyjątkiem 18-latka, wobec którego zastosowano dozór policji. Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.