Samorząd pozyskał na adaptację budynku półtora miliona złotych z rządowego programu Maluch Plus, dokładając 400 tysięcy z własnej kasy.

- Takie miejsce opieki było bardzo potrzebne i oczekiwane przez rodziców - zaznacza burmistrz Jarosław Tkaczyński.

- Myślę, że wstrzeliliśmy się w dobry moment i program rządowy Maluch Plus. Skorzystaliśmy z dofinansowania, bo bez niego chyba nie byłoby możliwe wybudowanie podobnego obiektu w tak krótkim czasie. Wszystko jest na miarę XXI wieku i na poziomie satysfakcjonującym dla rodziców.

Grażyna Mroczek, dyrektor żłobka informuje, że warunki lokalowe są wymarzone.

- Mamy nowe i piękne wyposażenie. W dalszym rozwoju dokupimy drobne rzeczy, ale myślę, że to przyjdzie naturalnie wraz z funkcjonowaniem placówki. Popracujemy między innymi nad większym repertuarem zabawek. Bardzo cieszymy się również z placu zabaw - dzieci będą mogły miło spędzać czas także na zewnątrz.

Bartek Sosnowski, ojciec 9,5-miesięcznej Zuzi, ocenia, że otwarcie żłobka to bardzo duże wsparcie dla rodziców.

- Bardzo duże wsparcie w szczególności dla matek. Wiadomo, że ojcowie też uczestniczą w wychowywaniu dzieci, ale to jednak matki poświęcają się na 100 procent. Żłobek umożliwia im dalszą karierę bądź inne spełnianie się. Wiadomo, że do pomocy są również dziadkowie. To jednak wsparcie na poziomie mniej więcej 30 procent, w porównaniu do takiego żłobka.

Dodajmy, z Radiem Opole skontaktowali się rodzice z Praszki, którzy są bardzo niezadowoleni z wysokości opłaty za miejsce dla dziecka w żłobku. To prawie 600 złotych plus około 200 złotych za wyżywienie. O tej sprawie powiemy w jutrzejszym (04.02) magazynie Reporterskie tu i teraz.