Pojazdy nabyło nyskie starostwo, które przekaże je w użytkowanie przewoźnika. Każdy z autobusów kosztował około 900 tysięcy złotych, jednak 80% potrzebnych pieniędzy pochodziło z unijnej dotacji.

Starosta Andrzej Kruczkiewicz wyraził przekonanie, że nabytki będą dobrze służyć pasażerom.

- Cieszymy się niezmiernie. Wcześniej odebraliśmy jeden autobus elektryczny, który już jeździ i w tej chwili jest 7 autobusów na olej napędowy. Po pewnych perturbacjach, które były z autobusami, dzisiaj mamy zaszczyt odebrać je i przekazać dla mieszkańców powiatu nyskiego - dodał.

Jak wskazuje prezes PKS Nysa, Beata Juralewicz, pojazdy są nowoczesne i pojemne.

- Wszystkie autobusy powinny jeździć na liniach powiatowych o charakterze użyteczności publicznej. To są autobusy czeskiej marki SOR. Długość 12,3 metra, 235 koni mechanicznych, silniki to jest około 7 litrów. One mają normy emisji spalin EURO6, są przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Posiadają 45 miejsc siedzących, miejsce dla osoby na wózku i 30 miejsc stojących - wyjaśnia.

Radny Sejmiku Województwa Antoni Konopka zwracał uwagę, że zakup nowych autobusów jest częścią inwestycji wartej łącznie około 35 milionów złotych.

- W Nysie nie jest to jedyne przedsięwzięcie. Na zadanie składała się także przebudowa ulicy Piastowskiej, parking podziemny, centrum przesiadkowe, ulice, ścieżki. Należy tylko życzyć, ażeby takich przedsięwzięć było jak najwięcej - powiedział.

Dodajmy, że wraz z zaprezentowanymi dziś autobusami, nyski PKS będzie dysponował 65 pojazdami, które obsługują około 40 linii. Łącznie, w ciągu roku, flota przewoźnika pokonuje około 2 milionów kilometrów.