Opole: kierowcy jeżdżą na pamięć. Policyjny patrol na Duboisa
Mimo zmienionej organizacji ruchu, w związku budową centrum przesiadkowego Opole Główne, kierowcy nadal jeżdżą na pamięć w okolicach dworca PKP. Od poniedziałku (13.01) na ulicy Duboisa utworzono tymczasowy dworzec PKS, dlatego wjazd w ulice możliwy jest tylko od ul. 1 Maja. Mimo widocznych znaków i ustawienia radiowozu, przepisy są nagminnie łamane. Sierżant Dawid Kaliński z partnerem z opolskiej policji drogowej od rana upominają kierowców, by patrzyli na znaki.
Wjeżdżają, hamują gwałtownie i najczęściej tłumaczą się, że wjazd pod zakaz to efekt jazdy na pomięć albo, że przyjechali tylko na chwile - mówi Dawid Kaliński, który przypomina, że za wjazd "pod prąd" grozi mandat od 50 do 500 złotych plus 5 punków karnych.
Dzisiaj opolscy policjanci głównie pouczali. - Od lat tędy jeżdżę i jakoś nigdy nie popatrzyłam na znaki - w ten sposób złamanie przepisów drogowych tłumaczy właścicielka seicento.
- Tym razem nie będziemy karali, ale następnym razem proszę patrzeć na znaki - pouczył policjant drogówki. W ciągu następnych kilku minut zatrzymano kilka samochodów, które mogły zderzyć się z wyjeżdżającym autobusem. Niektóre z nich z impetem zatrzymały się przed policjantem. Zdziwienie budził fakt, że wśród pouczanych kierowców byli również opolscy taksówkarze.
Podobna sytuacja jest na ulicy Sienkiewicza, gdzie na odcinku od Sądowej do Luboszyckiej również powstały stanowiska dla autobusów PKS. Zakaz wjazdu ustawiono od strony ulicy Sądowej.
Dzisiaj opolscy policjanci głównie pouczali. - Od lat tędy jeżdżę i jakoś nigdy nie popatrzyłam na znaki - w ten sposób złamanie przepisów drogowych tłumaczy właścicielka seicento.
- Tym razem nie będziemy karali, ale następnym razem proszę patrzeć na znaki - pouczył policjant drogówki. W ciągu następnych kilku minut zatrzymano kilka samochodów, które mogły zderzyć się z wyjeżdżającym autobusem. Niektóre z nich z impetem zatrzymały się przed policjantem. Zdziwienie budził fakt, że wśród pouczanych kierowców byli również opolscy taksówkarze.
Podobna sytuacja jest na ulicy Sienkiewicza, gdzie na odcinku od Sądowej do Luboszyckiej również powstały stanowiska dla autobusów PKS. Zakaz wjazdu ustawiono od strony ulicy Sądowej.