- 6 stycznia po godzinie 20 policjanci z Ozimka otrzymali informację o pobiciu, do którego miało dojść w jednym z lokali na terenie gminy - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

- Na szczęście dzięki reakcji świadka, agresorzy zostali spłoszeni i uciekli z lokalu. Pobity mężczyzna dokładnie zapamiętał ich rysopis i przekazał go policjantom. Mundurowi zaczęli sprawdzać pobliską okolicę w poszukiwaniu opisanych mężczyzn i już po kilku minutach zauważyli podejrzanych. Na widok radiowozu zaczęli uciekać do pobliskiego lasu. Po kilku minutach zostali złapani.

Mieszkańcy powiatu opolskiego usłyszeli zarzuty pobicia. Grozi im do 3 lat więzienia.