Schował się pod auto, by usunąć elektromagnes. 25-letni kierowca zatrzymany przez KAS
Prawie 4,5 tysiąca złotych mandatu otrzymał kierowca z województwa mazowieckiego zatrzymany przez opolską KAS. Mężczyzna fałszował czas pracy. Gdy został zatrzymany do kontroli - schował się pod ciężarówkę.
Oddał je dopiero po analizie wydruku z tachografu, który wskazywał tzw. pauzę czyli odpoczynek kierowcy od czasu pracy.
Dodajmy, że za założenie magnesu na impulsator, który powoduje korektę licznika samochodowego, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast przedsiębiorca zatrudniający kierowcę, może zostać ukarany karą administracyjną w wysokości 12000 zł