Sąd: Krysia z ballady "Rybka" nie zabiła, ale porzuciła dziecko!
Według opolskiego sądu, Krysia z ballady "Rybka" Adama Mickiewicza nie dokonała podwójnego mordu, ale porzuciła swoje dziecko. Sąd jednak kary nie wymierzy, bo w polskich więzieniach nie ma akwariów. W opolskim sądzie okręgowym odbyła się 4. edycja konkursu oratorskiego, w której uczniowie opolskiej szkoły "TAK", wcielili się w role oskarżycieli i obrońców postaci z ballad Adama Mickiewicza.
- Jeśli chodzi o najcięższy zarzut zabójstwa, to nie ma dowodów, co z tym Państwem się stało - uzasadniał wyrok sędzia Adam Szokalski.
- Możemy przyjąć wersję taką, że oboje gdzieś uciekli, po tym, jak narobili długów. Mogli również wziąć kredyt hipoteczny na zakup zamku czy pałacu, a potem jak wiemy, waluta poszła do góry i w ten sposób uratowali swoją sytuację - dodał sędzia Szokalski, który na co dzień zajmuje się apelacjami w Sądzie Okręgowym w Opolu.
Wśród oskarżonych byli również Pan Twardowski czy dziewczyna ze "Świtezianki".