Opole: przyszłość SOR-u i podniesienie lokalnych podatków. Tymi tematami zajmą się radni podczas dzisiejszej sesji rady miasta
- System odbioru odpadów powinien się samofinansować. Przy utrzymaniu obecnych opłat, w przyszłym roku zabrakłoby w budżecie około 9 mln złotych - ocenił w rozmowie W cztery oczy przewodniczący opolskiej rady miasta Łukasz Sowada pytany o planowane w Opolu podwyżki za odbiór odpadów.
Sprawa będzie jednym z tematów dzisiejszej (28.11) sesji.
- Niestety od wielu lat obserwujemy, że rosną ceny usług świadczonych przez operatorów tego systemu. Jest to związane z różnymi czynnikami, chociażby wzrostem cen energii, wzrostem płacy minimalnej, które też te firmy muszą zapewnić swoim pracownikom. To wymusza, że te firmy w przetargach proponują dużo wyższe ceny, a żeby system się sfinansował, no to niestety te ceny są podzielone przez ilość odbiorców w mieście.
Od połowy przyszłego roku segregowanie odpadów w polskich gospodarstwach domowych będzie już obowiązkowe - przypomniał poranny gość Radia Opole.
Łukasz Sowada wskazywał też na zasadność podwyżek opłat w strefie płatnego parkowania. - Chodzi o zachęcanie do korzystania z komunikacji miejskiej, opłata parkingowa nie powinna być niższa od ceny biletu MZK - wyjaśniał gość Radia Opole.
- Mieszkańcy skarżą się na to, że jest dużo samochodów, że te samochody generują hałas, generują także uciążliwości związane z zanieczyszczeniem powietrza. Chcemy, żeby nasi mieszkańcy, ale nie tylko nasi mieszkańcy, korzystali w jak największej liczbie z komunikacji miejskiej. Od lat miasto inwestuje w tą komunikację miejską, ostatnia nawet informacja o uzyskanym dofinansowaniu przez miasto Opole w kwocie 14 milionów na zakup dodatkowych pięciu elektrycznych autobusów. Czyli jakby to pokazuje jasną i konkretną politykę miasta.
Jednym z tematów sesji będzie też przyjęcie przez radnych apelu o zachowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Katowickiej, który przyjmuje rocznie ponad 20 tysięcy pacjentów. Od lutego przyszłego roku wszystkie takie nagłe przypadki miałby przejąć USK przy ul. Witosa, co ze względu na liczbę przypadków, może poważnie ograniczyć skuteczność takiej pomocy.
- Zaproponowane przez prezydenta Opola podwyżki to klęska służb prezydenta i samego prezydenta - powiedział radny PO Tomasz Kaliszan. - Jeśli będą zaproponowane podczas sesji w takiej formie, jak jest zapowiadana, to zagłosuję na "nie" - powiedział gość "Poglądów i Osądów".
- Przypomnę państwu, że od dwóch, trzech lat jesteśmy przekonywani przez pana prezydenta, jaki to wspaniały budżet miasto Opole posiada. Jak wspaniale jest zarządzane, jak zdrowe są finanse w mieście Opolu, a teraz tak naprawdę okazuje się, że jednak nie.
- Opozycja proponuje "racjonalne gospodarowanie podatkami" - dodał Kaliszan
- My proponujemy, abyśmy spokojnie, racjonalnie podchodzili do zagospodarowania systemu podatkowego, i tak jak pan prezydent proponuje wzrost kosztów za parkowanie w centrum ze złotówki na dwa złote w strefie B, no to my proponujemy, aby to było np: 10% czy 20% i stopniowo rok do roku dochodzić do tych kwot, które pan prezydent chciałby uzyskać.
Przypomnijmy, władze Opola planują od nowego roku zwiększenie opłat między innymi za wywóz śmieci, parkowanie, czy od nieruchomości. Za segregowane śmieci od stycznia mieszkańcy Opola mają zapłacić o sześć złotych więcej. Z kolei za godzinę parkowania podwyżka będzie nawet 100%. O planowanych podwyżkach radni będą rozmawiali na rozpoczynającej się o godzinie 10:00 sesji rady miasta.
- Niestety od wielu lat obserwujemy, że rosną ceny usług świadczonych przez operatorów tego systemu. Jest to związane z różnymi czynnikami, chociażby wzrostem cen energii, wzrostem płacy minimalnej, które też te firmy muszą zapewnić swoim pracownikom. To wymusza, że te firmy w przetargach proponują dużo wyższe ceny, a żeby system się sfinansował, no to niestety te ceny są podzielone przez ilość odbiorców w mieście.
Od połowy przyszłego roku segregowanie odpadów w polskich gospodarstwach domowych będzie już obowiązkowe - przypomniał poranny gość Radia Opole.
Łukasz Sowada wskazywał też na zasadność podwyżek opłat w strefie płatnego parkowania. - Chodzi o zachęcanie do korzystania z komunikacji miejskiej, opłata parkingowa nie powinna być niższa od ceny biletu MZK - wyjaśniał gość Radia Opole.
- Mieszkańcy skarżą się na to, że jest dużo samochodów, że te samochody generują hałas, generują także uciążliwości związane z zanieczyszczeniem powietrza. Chcemy, żeby nasi mieszkańcy, ale nie tylko nasi mieszkańcy, korzystali w jak największej liczbie z komunikacji miejskiej. Od lat miasto inwestuje w tą komunikację miejską, ostatnia nawet informacja o uzyskanym dofinansowaniu przez miasto Opole w kwocie 14 milionów na zakup dodatkowych pięciu elektrycznych autobusów. Czyli jakby to pokazuje jasną i konkretną politykę miasta.
Jednym z tematów sesji będzie też przyjęcie przez radnych apelu o zachowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Katowickiej, który przyjmuje rocznie ponad 20 tysięcy pacjentów. Od lutego przyszłego roku wszystkie takie nagłe przypadki miałby przejąć USK przy ul. Witosa, co ze względu na liczbę przypadków, może poważnie ograniczyć skuteczność takiej pomocy.
- Zaproponowane przez prezydenta Opola podwyżki to klęska służb prezydenta i samego prezydenta - powiedział radny PO Tomasz Kaliszan. - Jeśli będą zaproponowane podczas sesji w takiej formie, jak jest zapowiadana, to zagłosuję na "nie" - powiedział gość "Poglądów i Osądów".
- Przypomnę państwu, że od dwóch, trzech lat jesteśmy przekonywani przez pana prezydenta, jaki to wspaniały budżet miasto Opole posiada. Jak wspaniale jest zarządzane, jak zdrowe są finanse w mieście Opolu, a teraz tak naprawdę okazuje się, że jednak nie.
- Opozycja proponuje "racjonalne gospodarowanie podatkami" - dodał Kaliszan
- My proponujemy, abyśmy spokojnie, racjonalnie podchodzili do zagospodarowania systemu podatkowego, i tak jak pan prezydent proponuje wzrost kosztów za parkowanie w centrum ze złotówki na dwa złote w strefie B, no to my proponujemy, aby to było np: 10% czy 20% i stopniowo rok do roku dochodzić do tych kwot, które pan prezydent chciałby uzyskać.
Przypomnijmy, władze Opola planują od nowego roku zwiększenie opłat między innymi za wywóz śmieci, parkowanie, czy od nieruchomości. Za segregowane śmieci od stycznia mieszkańcy Opola mają zapłacić o sześć złotych więcej. Z kolei za godzinę parkowania podwyżka będzie nawet 100%. O planowanych podwyżkach radni będą rozmawiali na rozpoczynającej się o godzinie 10:00 sesji rady miasta.