Do tej pory w Górkach kursowały autobusy PKS i mali prywatni przewoźnicy, ale przejazdów było niewiele. Według wstępnych założeń, trasę miałaby objąć linia nr 15.
- Jesteśmy ostatnią wsią przesiadkową dla PKS-u i często nie mieścimy się w tych autobusach. Kursy MZK ułatwiłyby nam dojazd do pracy, szkół i uczelni - mówi Justyna Szmechta, sołtys wsi Górki. - Trzy kursy miałyby jeździć w godzinach rannych, trzy w godzinach popołudniowych. Zrobiliśmy taką analizę, kiedy najwięcej osób wsiada na jakich przystankach. Staraliśmy się z naszymi władzami dostosować kursy do naszych potrzeb. Jest przygotowywana taka pętla u nas w Górkach. Została położona płyta najazdowa, która pomoże autobusom MZK zawrócić bezpiecznie i odbywać te kursy dogodnie dla kierowcy i dla nas.
Gmina Prószków za dojazd autobusów opolskiego MZK na swój teren ma rocznie dopłacać około 30 tysięcy złotych. Porozumienie w tej sprawie będzie głosowane podczas sesji rady miasta w Opolu 29 sierpnia.