200 fizjoterapeutów z kraju i z zagranicy przyjechało do Opola. Trwa 7. Opolski Festiwal Fizjoterapii
To jedna z najszybciej rozwijających się dyscyplin medycznych. Niezbędne jest więc dostosowywanie się i poznawanie nowych metod, jak i rozwijanie tych sprawdzonych. Na Politechnice Opolskiej trwa Opolski Festiwal Fizjoterapii.
- Rozwój nauk biologicznych i technologii jest bardzo duży i trzeba za tym nadążyć - mówi dr Marcin Krajczy, przewodniczący komitetu organizacyjnego. - Jako że jesteśmy zawodem zaufania społecznego, jesteśmy zobowiązani do stałej weryfikacji naszej wiedzy. Jest to wymiana doświadczeń, współpraca wielospecjalistyczna pomiędzy lekarzami, głównie ortopedami, a fizjoterapeutami. Wspólnym celem jest pacjent.
- Do tej pory nikt się nie spodziewał, że na przykład w onkologii fizjoterapia będzie miała znaczenie, a tak się już dzieje - dodaje prof. Zbigniew Śliwiński z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. - Nie zawsze tylko chemia jest pomocna. Zdecydowanie czasami ważny jest również ruch. Nie ma ona jako substancja opakowania, ale podany z wiedzą i doświadczeniem, czyni ten lek niezastąpionym. W związku z tym my ten ruch w sposób naukowy staramy się dawkować pacjentowi.
Już tradycyjnie podczas opolskiej konferencji wręczana jest "Gwiazda Fizjoterapii". Tegoroczną przyznano prof. Eugeniuszowi Bolachowi z Wrocławia.
- To dla mnie bardzo przyjemna nagroda - zaznacza prof. Bolach. - Całe dorosłe życie przepracowałem z pacjentami, więc uznanie jest dla mnie ogromnym zaszczytem. To nie jest tylko uznanie regionalne, opolskie, ale to Polskie Towarzystwo Fizjoterapii przyznaje.
Opolski Festiwal Fizjoterapii odbywa się po raz 7. Radio Opole jest patronem medialnym tego wydarzenia.