Do zatrzymania doszło w marcu zeszłego roku na opolskim odcinku A4. Funkcjonariusze opolskiej KAS wytypowali do kontroli samochód marki Fiat Ducato. Kierowcą okazał się mieszkaniec Podlasia, który twierdził, że przewozi części komputerowe. W trakcie rewizji mundurowi ujawnili prawie milion sztuk papierosów oznaczonych białoruskimi znakami akcyzy. Dodatkowo funkcjonariusze zauważyli, że kontrolowany mężczyzna próbował ukryć w bucie trzy telefony komórkowe. Odebrali mu aparaty.

Śledztwo wykazało, że zatrzymany kierowca, odpowiedzialny był nie tylko za przewóz nielegalnych papierosów, jak twierdził podczas przesłuchania, ale był jednym z głównych organizatorów procederu polegającego na organizacji, przewozie i pomocy w ich zbyciu na polskim rynku. Gdyby do tego doszło - skarb państwa z tytułu niezapłaconych należności celnych i podatkowych poniósł by stratę w wysokości ponad 920 tys. zł.