Dotacje z Funduszu Dróg Samorządowych trafiły do opolskich starostów i prezydenta Opola
Ponad 14 milionów złotych są warte dofinansowania przekazane dziś (20.05) opolskim starostom i prezydentowi Opola w ramach Funduszu Dróg Samorządowych.
W urzędzie wojewódzkim przekazano symboliczne czeki i podpisano stosowne umowy z sześcioma powiatami oraz miastem Opole, które działa na prawach powiatu.
Starostwu opolskiemu, oleskiemu i kędzierzyńsko-kozielskiemu udało się sięgnąć po pieniądze na dwa remonty, a pozostałe samorządy mają około 50 procent dotacji na jedną przebudowę.
- Szanse były równe, a jesienią ogłosimy kolejny nabór - mówi wojewoda Adrian Czubak.
- Ja nie złożę wniosku w imieniu samorządu. To druga strona musi wykazać się, mieć pomysł na inwestycję i przygotować wniosek zgodnie z wytycznymi określonymi przez ministerstwo. Fundusz Dróg Samorządowych jest ciałem bardzo płynnym. To oznacza, że jeśli Opolszczyzna nie wykorzysta całej puli ze względu na zbyt małą liczbę wniosków lub niespełnienie kryteriów, opolskie pieniądze wrócą do worka centralnego i zostaną skonsumowane przez kogoś innego.
Józef Swaczyna, starosta strzelecki, odebrał czek z dofinansowaniem na poziomie prawie 1,1 miliona złotych. Jego zdaniem, samorządom są potrzebne nieporównywalnie większe pieniądze.
- Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby, ale my oczekujemy grubo większych pieniędzy, żeby ludzie byli zadowoleni. Jak wiadomo, w tej chwili po naszych drogach jeżdżą ciężkie samochody, a mówimy o remoncie odcinka prowadzącego do hurtowni oraz innej wioski. Chodzi o ulicę Ujazdowską w Strzelcach Opolskich, gdzie remont jest naprawdę potrzebny. Nie zmienia to faktu, że wiele innych ulic czeka w kolejce.
W ramach tegorocznego FDS dla województwa opolskiego przewidziano 117,5 miliona złotych.
Starostwu opolskiemu, oleskiemu i kędzierzyńsko-kozielskiemu udało się sięgnąć po pieniądze na dwa remonty, a pozostałe samorządy mają około 50 procent dotacji na jedną przebudowę.
- Szanse były równe, a jesienią ogłosimy kolejny nabór - mówi wojewoda Adrian Czubak.
- Ja nie złożę wniosku w imieniu samorządu. To druga strona musi wykazać się, mieć pomysł na inwestycję i przygotować wniosek zgodnie z wytycznymi określonymi przez ministerstwo. Fundusz Dróg Samorządowych jest ciałem bardzo płynnym. To oznacza, że jeśli Opolszczyzna nie wykorzysta całej puli ze względu na zbyt małą liczbę wniosków lub niespełnienie kryteriów, opolskie pieniądze wrócą do worka centralnego i zostaną skonsumowane przez kogoś innego.
Józef Swaczyna, starosta strzelecki, odebrał czek z dofinansowaniem na poziomie prawie 1,1 miliona złotych. Jego zdaniem, samorządom są potrzebne nieporównywalnie większe pieniądze.
- Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby, ale my oczekujemy grubo większych pieniędzy, żeby ludzie byli zadowoleni. Jak wiadomo, w tej chwili po naszych drogach jeżdżą ciężkie samochody, a mówimy o remoncie odcinka prowadzącego do hurtowni oraz innej wioski. Chodzi o ulicę Ujazdowską w Strzelcach Opolskich, gdzie remont jest naprawdę potrzebny. Nie zmienia to faktu, że wiele innych ulic czeka w kolejce.
W ramach tegorocznego FDS dla województwa opolskiego przewidziano 117,5 miliona złotych.